Pracownicy naukowi uważają, że obecne regulacje dotyczące finansowania nauki doprowadzą do zamykania ośrodków akademickich.
– Czekamy na reakcję Ministerstwa Nauki, choć pierwsze wypowiedzi minister Leny Kolarskiej-Bobińskiej są dla nas rozczarowujące, by nie powiedzieć aroganckie – mówi „Rzeczpospolitej" Aleksander Temkin, szef Komitetu Kryzysowego.
Studia humanistyczne to przepis na życiową porażkę?>>
Na odpowiedź ministerstwa komitet zamierza poczekać miesiąc, a jeżeli nie bedzie zadowalająca, rozpocznie akcję protestacyjną. Naukowcy grożą nawet głodówką.
- Czekam, aż trafi do mnie oficjalne stanowisko komitetu, i wtedy chętnie zaproszę jego przedstawicieli na rozmowę – zapewnia minister nauki.
Źródło: "Rzeczpospolita", stan z dnia 6 lutego 2015 r.