Z raportu Najwyższej Izby Kontroli wynika, że resort edukacji nie ma  danych, ilu nastolatków przestaje się uczyć, nie prosi też kuratorów o zbieranie tych informacji. Ministerstwo Edukacji Narodowej w corocznie przyjmowanej polityce oświatowej pomijało problem obowiązku nauki nastolatków. Według GUS, w roku szkolnym 2005-2006 do szkoły nie chodziło 81,8 tys. uczniów w wieku 16-18 lat. MEN szacuje ich liczbę na ok. 55 tys.

Najwyższa Izba Kontroli negatywnie oceniła realizację przez Ministra Edukacji Narodowej zadań dotyczących realizacji obowiązku nauki przez młodzież w wieku 16-18 lat. Nieprawidłowości dotyczą, m.in. braku kompletnej i zgodnej ze stanem faktycznym bazy danych. 

NIK stwierdziła, że  gminy nie najlepiej wywiązują się z obowiązku przekazywania danych do Systemu Informacji Oświatowej (SIO) - i zaleca, aby MEN zwiększyło kontrolę w tym zakresie.

Chodzi o dane wprowadzane do Systemu Informacji Oświatowej (SIO) w latach szkolnych 2005/2006 i 2006/2007. SIO obejmuje bazy danych oświatowych, w skład których wchodzą m.in. zbiory danych o spełnianiu obowiązku nauki. Do ich prowadzenia  i aktualizacji są zobowiązane gminy.

Zdaniem kontrolerów, dane z SIO znacząco odbiegają od tych z prowadzonej w gminach ewidencji ludności. Liczba osób spełniających obowiązek nauki w szkołach wykazana w SIO  była także niezgodna z liczbą uczniów wykazaną przez szkoły.

Najwyższa Izba Kontroli zaleca, aby resort edukacji podjął działania wobec gmin w celu rzetelnego wywiązywania się z tego obowiązku. Wnosi również o przygotowanie projektu ustawy o systemie oświaty związanego z kontrolą spełniania obowiązku nauki przez młodzież w wieku 16 – 18 lat. Projekt zobowiązywałby m.in. dyrektorów szkół ponadgimnazjalnych do powiadomienia gmin o spełnianiu tego obowiązku przez zamieszkałych na ich terenie absolwentów gimnazjów, którzy nie ukończyli 18 lat.

Wiceminister edukacji prof. Zbigniew Marciniak zapewnia, że resort naprawia błędy. – W Sejmie jest już projekt znowelizowanej ustawy o systemie oświaty – mówi minister Marciniak. – Jeden z jej zapisów nakłada na dyrektorów szkół oraz innych placówek prowadzących działalność oświatową, a także pracodawców, obowiązek powiadamiania samorządów, czy zgłosił się do nich absolwent gimnazjum do lat 18. Tworzymy też bazę danych, która będzie wyłapywała niezgodności. Gdy będziemy wiedzieli, gdzie i jaka grupa młodzieży wypada z systemu, będziemy mogli te dane przekazywać samorządom, by kierowali do młodzieży odpowiednią ofertę kształcenia.

źródło: Rzeczpospolita, 20 marca 2008r.