Obecnie samorządy dostają zwiększoną subwencję oświatową na potrzeby niepełnosprawnych uczniów. Przepisy nie wprowadzały jednak żadnych ograniczeń i zdarzało się, że gminy wydawały otrzymane kwoty na zupełnie inne cele. W tym roku już tak nie będzie, ponieważ ustawa okołobudżetowa nakazała jednostkom samorządu przeznaczanie zwiększonych środków na pokrycie kosztów związanych z nauczaniem niepełnosprawnych uczniów.

Zmienią się przepisy dotyczące kształcenia niepełnosprawnych>>

Samorządowcy nie są zachwyceni tą zmianą, podkreślają, że takie ograniczenie jest niezgodne z istotą subwencji. Nie rozwiązuje też problemu.
- MEN powinno najpierw określić koszyk usług edukacyjnych, jakie przysługują uczniom niepełnosprawnym, a następnie policzyć, ile kosztuje ich realizacja. Dopiero wtedy można rozpocząć uczciwą dyskusję, czy subwencja pokrywa te wydatki – mówi Marek Olszewski, szef Związku Gmin Wiejskich.

Źródło: "Rzeczpospolita", stan z dnia 13 kwietnia 2015 r.

Zasady dotowania niepełnosprawnych trafią do TK>>