"Dziś spotyka się Rada Oświaty Polonijnej, po to, by minister edukacji zdał jej relację z tego, co zostało zrobione, co zresztą wynikało z różnych wymian poglądów, zdań, informacji i wizyt oraz wspólnie z nauczycielami zaplanował następny rok, przyszłość polskiego nauczyciela" - powiedziała minister edukacji narodowej Anna Zalewska w środę na briefingu przed posiedzeniem Rady Oświaty Polonijnej.

Jak mówiła, w projekcie nowelizacji Karta Nauczyciela zadbano o nauczycieli, którzy uczą w polskich szkołach przy ambasadach. "(Nauczyciel) będzie mógł realizować awans zawodowy bez względu na to, ile ma godzin (...) Dziś będziemy mówić o tym, jak ten przywilej rozciągnąć na cały świat, zaproponować takie rozwiązania każdemu, kto uczy w jakiejkolwiek formie języka polskiego" - zapowiedziała minister.

Dodała, że chce z nauczycielami polonijnymi rozmawiać także o zaplanowanych konkursach, takich jak "Szkoła polonijna", czy o realizacji w ustawy przyznającej ulgi uczniom polonijnym przyjeżdzającym do Polski.

Chodzi o uchwaloną w ubiegłym roku przez Sejm ustawę przyznającą prawo do korzystania z ulgowych przejazdów uczniom (do ukończenia 18 roku życia) w okresie pobierania nauki języka polskiego lub innych przedmiotów nauczanych w języku polskim, w szkołach społecznych prowadzonych przez polonijne organizacje oświatowe, stowarzyszenia rodziców i polskie parafie zarejestrowane w bazie Ośrodka Rozwoju Polskiej Edukacji za Granicą. Zgodnie z ustawą, która była inicjatywą legislacyjną prezydenta Andrzeja Dudy, uczniom i nauczycielom szkół polonijnych przyznane zostały też ulgi w opłatach za wstęp do muzeów oraz parków publicznych.

Członkowie Rady Oświaty Polonijnej, z którymi rozmawiali dziennikarze przed rozpoczęciem posiedzenia, mówili o problemach, jakie napotyka polska oświata za granicą.

Teresa Arszagi vel Harszagi z Polskiego Centrum Kształcenia im. Jana Pawła II w Brukseli, szkoły społecznej, w której kształci się 440 uczniów, finansowanej ze środków rodziców, mówiła, że w całej Belgii w różnych typach szkół polskich uczy się ponad 3600 uczniów; część z nich w sześciu szkołach społecznych, takich jak jej.

"W ich imieniu będę prosiła panią minister, by zaczęła myśleć o szkołach społecznych, które nie są wspierane tak, jak byśmy chcieli" - powiedziała. "Chodzi o stałe wspieranie, nie tak jak dzieje się teraz, przypadkowo, poprzez różne organizacje. Chcielibyśmy mieć taki status, jak mają szkoły społeczne w Polsce i wparcie finansowe, nawet minimalne, ale stałe, tak by działalność szkoły była zabezpieczona" - zaznaczyła Arszagi vel Harszagi. Wyjaśniła, że obecnie finanse szkół zależą od liczby uczniów, a ta nigdy nie jest pewna i stała, gdyż zależy od woli rodziców zapisania dziecka do szkoły; tymczasem placówki muszą ponosić stałe koszty związane choćby z wynajęciem budynków.

Z kolei Victor Bustos ze Stowarzyszenia Nueva Polonia z Argentyny, mówił o tym, że najważniejsze jest to, by nauczyciele byli chętni i przygotowani do nauki polskiego. Chce o tym rozmawiać z przedstawicielami Ośrodka Rozwoju Polskiej Edukacji za Granicą. "Chcemy, by Polacy mieszkający w Argentynie wiedzieli, że są Polakami, by czuli się Polakami, by mówili po polsku" - powiedział. "Jest dużo Polaków i organizacji działających w Buenos Aires, ale najwięcej Polaków mieszka w prowincji Misiones na północy kraju. To potomkowie osób, które przyjechały w latach 20. ubiegłego wieku. Czują się Polakami, ale nie mówią po polsku" - wyjaśnił. To właśnie tam - jak zaznaczył Bustos - najbardziej potrzebni są nauczyciele języka polskiego.

O tym jak bardzo ważna jest nauka i podtrzymywanie znajomości języka polskiego mówiła dziennikarzom Dorota Andraka z Centrali Polskich Szkół Dokształcających w Stanach Zjednoczonych. Jak mówiła, bardzo ważne jest też dalsze zabieganie, by Board College zaakceptowało testy AP z języka polskiego (tzw. Advanced Placement, egzaminy z niektórych przedmiotów zdawane w języku obcym, z których punktacja jest uwzględniona w rekrutacji na wyższe uczelnie w USA).

Rada Oświaty Polonijnej została powołana zarządzeniem ministra edukacji narodowej z 2010 r. Jest ciałem opiniodawczo-doradczym. Do jej zadań należy m.in. przygotowywanie opinii na temat kierunków zmian w obszarze oświaty polskiej za granicą, konsultowanie projektów aktów prawnych i opracowań zawierających propozycje systemowych zmian w obszarze oświaty polskiej za granicą oraz przedstawianie propozycji rozwiązań w tym obszarze. (PAP)

dsr/ malk/