Do klas złożonych jedynie z sześciolatków trafi jedynie jedna piąta młodszych dzieci, które rozpoczną w tym roku naukę. Nici także z obiecanych dwudziestoosobowych klas.
- Jestem oburzony. Moje dziecko trafiło do klasy 25-osobowej - opowiada "DŁ" rodzic sześciolatka  - Moje dziecko idzie do podstawówki tylko przez wzgląd na obietnice urzędników. Rozumieliśmy je jasno: miasto nas zachęca, więc zapisany do pierwszej klasy 6-latek ma mieć w oddziale 19 rówieśników, a jeśli znajdzie się ich mniej, to problem urzędu
Po analizie wyników naboru łódzki magistrat zapowiedział, że stworzy jednorodne klasy dla ok. 400 sześciolatków. "Jednak ostatecznych rozstrzygnięć dotyczących utworzenia oddziałów klas pierwszych dokonuje dyrektor szkoły w porozumieniu z rodzicami". - poinformowali w piśmie urzędnicy. Więcej>>