Taką zmianę zauważa także polski rynek. Na ostatnich targach edukacyjnych EduTrendy już tylko na kilku stanowiskach widać było tradycyjne podręczniki. Wszędzie królowały e-booki, tablety, specjalne platformy edukacyjne, tablice interaktywne. Jak wynika z badania cytowanego przez gazetę, wśród 1045 nauczycieli, innowacyjna szkoła potrzebuje nie tyle zastąpienia tradycyjnych pomocy dydaktycznych elektronicznymi (tak oceniło tylko 6 proc. ), ile raczej wzbogacenia tradycyjnego programu elementami multimedialnymi (28 proc.) i połączenia tradycyjnych materiałów z zasobami internetowymi (22 proc.).