Przepisy resortu edukacji mówią tylko, że oceny uczniów są jawne dla nich oraz dla ich rodziców lub opiekunów prawnych.

Generalny Inspektor Ochrony Danych Osobowych uważa, że skoro przepisy nie mówią o tym, by uczniowie pełnoletni mogli zastrzec dostęp do swych ocen, dochodzi do konfliktu z prawem do prywatności wszystkich osób, które ukończyły 18 lat. A prawo rodziców do wiedzy o tym, jak sobie radzą w szkole pełnoletni uczniowie, ma niższą wagę od prawa konstytucyjnego.

Zdaniem GIODO Ministerstwo Edukacji musi wprowadzić przepisy, które umożliwią pełnoletnim uczniom ograniczanie dostępu do swoich ocen. (PAP)