W wystąpieniu do ministra pracy i polityki społecznej Rzecznik przypomina, że zgodnie z uzasadnieniem poselskiego projektu ustawy o praktykach absolwenckich miała ona przyczynić się do polepszenia aktualnej sytuacji ludzi młodych na rynku pracy.
Ustawa z 17 lipca 2009 r. o praktykach absolwenckich (Dz. U. z dnia 13 sierpnia 2009 r.) wprowadza szczególny typ umowy, do której przepisy kodeksu pracy znajdują bardzo ograniczone zastosowanie. RPO przypomina, że w toku konsultacji projektu zgłaszane były liczne zastrzeżenia.
I Kodeks pracy. Przepisy>>>
- Zasadnicze obawy dotyczyły wykorzystywania możliwości nieodpłatnego odbywania praktyk przed zatrudnieniem absolwenta na podstawie umowy o pracę. Ustawodawca nie wprowadził gwarancji choćby okresowego zatrudnienia na podstawie umowy o pracę po odbytej praktyce. W tej sytuacji w celu zwiększenia szans na rynku pracy praktykanci zawierają kolejne umowy z nowym podmiotem. Działania takie byłyby niemożliwe w sytuacji zastosowania wobec praktykantów umowy na okres próbny, która mogłaby pełnić rolę umowy o praktykę – czytamy w wystąpieniu RPO.
Zdaniem Rzecznika poziom ochrony absolwentów w zakresie gwarancji płacowych, prawa pracy i zabezpieczenia społecznego nie jest wystarczający. - Zgodnie z założeniami ustawa miała być jednym ze środków służących poprawie sytuacji ludzi młodych na rynku pracy. Okres obowiązywania jej przepisów w pełni uprawnia do przeprowadzenia oceny, czy instytucja praktyk absolwenckich realizuje przyjęte założenia – pisze rzecznik praw obywatelskich. I zwraca się do ministra o przedstawienie stanowiska w kwestii oceny funkcjonowania ustawy o praktykach absolwenckich.
Czytaj: Absolwent na praktyce - to korzystne dla obu stron>>>