Dodatkowa godzina zajęć nauczyciela z uczniami wpisana do Karty Nauczyciela budzi  wątpliwości związków zawodowych, zgłoszone do MEN. ZNP poprosił resort edukacji o wyjaśnienie, na co ma być przeznaczona dodatkowa godzina.– Od nauczycieli mamy sygnały, że niektórzy dyrektorzy doliczają tę godzinę do pensum, inni zabraniają wliczenia wycieczki, inni przygotowań do akademii – wylicza Krzysztof Baszczyński, wiceprezes Związku Nauczycielstwa Polskiego. – Zdarzyło się też, że dyrektor zażyczył sobie, żeby ta godzina była odpracowywana, jeśli nauczyciel zachoruje. Czy godzina pracy dla nauczyciela to 45 minut  czy też 60 minut? MEN, jak podaje „Rzeczpospolita”, prawdopodobnie w tym tygodniu zamieści na stronie internetowej stanowisko w tej sprawie i roześle je do kuratoriów. Większość dyrektorów, którzy już ustalili, co będą robić ich nauczyciele, uważa, że chodzi o 60 minut. – Pensum to 18 godzin lekcyjnych, ale nauczyciel pracuje tygodniowo 40 godzin zegarowych. Skoro ma to być godzina w ramach tego tygodnia, to chodzi o 60 minut Szkoły najczęściej więc proponują uczniom pozalekcyjne kółka zainteresowań lub zajęcia wyrównawcze.

Źródło: Rzeczpospolita 7 września 2009r.