Trybunał Konstytucyjny orzekł, że zasady przyznawania emerytur pomostowych są zgodne z konstytucją. Zaznaczył, że ustawodawca mógł pozbawić prawa do wcześniejszego odchodzenia na emeryturę części osób, które rozpoczęły pracę po 1 stycznia 1999 r.
Wniosek w sprawie zgodności z konstytucją ustawy o emeryturach pomostowych złożyła do TK grupa posłów PiS. Zarzucają oni, że ustawa o pomostówkach różnicuje sytuację pracowników wykonujących prace w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze. Przyznaje bowiem prawo do emerytury pomostowej jedynie części z tych osób, a innym takiego prawa odmawia.
Trybunał uznał, że ustawa o emeryturach pomostowych nie łamie zasad równości, zaufania obywateli do państwa i prawa ani zasady praw nabytych.
"Osoby, które zatrudniały się w szczególnym charakterze lub szczególnych warunkach po 1 stycznia 1999 r., nie miały prawa oczekiwać, że odejdą na wcześniejszą emeryturę" - powiedział sędzia TK Wojciech Hermeliński. Zaznaczył, że osoby takie nie nabyły też prawa do emerytury pomostowej, bo te zaczęły obowiązywać dopiero 1 stycznia 2009 r.
Sędziowie nie zgodzili się też na uznanie pracy nauczyciela, poza przypadkami ujętymi w ustawie, za prace o szczególnym charakterze. Wskazali, że jej nienależyte wykonywanie nie zagraża bezpieczeństwu publicznemu czy zdrowiu, jak na przykład praca pilotów, maszynistów czy lekarzy pracujących na ostrym dyżurze.

Gazeta Prawna, 17 marca 2010 r., Bożena Wiktorowska