Aż pięciokrotnie wzrasta zainteresowanie uczniów ostatnich klas gimnazjów wolontariatem. Punkty za taką działalność mogą pomóc w dostaniu się do wymarzonego liceum. Możliwość premiowania na świadectwie działalności ucznia na rzecz innych dało szkołom w 2002 roku Ministerstwo Edukacji. Od tego czasu w szkolnych sekretariatach lądowały zaświadczenia o pozaszkolnej działalności uczniów: pracy w schronisku dla zwierząt, w domu starców i - to zdarzało się najczęściej - podziękowania od Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy za udział w kweście. Za wszystkie większość szkół przyznawała po trzy punkty. Trzy punkty podczas rekrutacji do liceów są na wagę złota - w wielu przypadkach decydują o tym, czy kandydat zobaczy swoje nazwisko na liście przyjętych.
Jednego dnia biegania po mrozie z puszką nie można porównać ze stałym zaangażowaniem w pomoc innym - zaalarmowali w ubiegłym roku Małopolskie Kuratorium Oświaty rodzice, którzy bali się, że przez "jednodniowych" wolontariuszy ich dzieci przegrają w wyścigu do liceum. Kuratorium wydało wtedy jasne stanowisko: jednodniowa działalność na rzecz innych nie może być przez szkołę premiowana punktami.
Dziś temat powraca. Dlatego kuratorium jeszcze raz przypomina: - Szkoły mogą przyznawać punkty za wolontariat jedynie na podstawie wystawionych uczniom zaświadczeń przez organizacje pozarządowe, które mają taką działalność zapisaną w statucie - mówi rzeczniczka Aleksandra Nowak.

Źródło: Gazeta Wyborcza, 19.01.2011 r.