Chodzi o szkoły w Widugierach (11 uczniów), Przystawańcach (9 uczniów) oraz Nowinnikach (26 uczniów). Wójt gminy Puńsk Witold Liszkowski powiedział na posiedzeniu sesji rady gminy, że zamiar likwidacji wynika z przesłanek ekonomicznych, gdyż w 2013 r. w gminie brakuje na oświatę 2,4 mln zł i dalsze finansowanie oświaty przez samorząd w takim zakresie może doprowadzić go do bankructwa. Likwidacja szkół ma dać 1,2 mln zł oszczędności. Według wójta sprawa nie jest ostatecznie przesądzona.
"Jeśli znajdziemy w ciągu najbliższych miesiąc pieniądze, może unikniemy zamykania placówek” – powiedział Liszkowski.
Dodał, że spodziewa się od rządu polskiego interwencji w tej sprawie, bo chodzi o jedne z ostatnich wiejskich szkół litewskich w kraju. Liszkowski skrytykował polskie władze, że nie realizują stworzonej 11 lat temu Strategii Rozwoju Oświaty Mniejszości Litewskiej na Podlasiu, która zakładała utrzymywanie litewskich placówek edukacyjnych. Nad uchwałą o likwidacji szkół ubolewał po sesji przewodniczący Wspólnoty Litwinów w Polsce Jan Wydra. „Wszystko zależy od dalszych działań samorządu w pozyskiwaniu środków, by te szkoły przetrwały. Są deklaracje pomocy ze strony Litwy, natomiast rząd polski, konkretnie minister edukacji narodowej, mówi ciągle tym samym głosem: 20 procent więcej (subwencji oświatowej - PAP) zostało przekazane i więcej nie będzie” – powiedział PAP Wydra.
Liszkowski liczy, że przyniosą coś w tej sprawie rozmowy przedstawicieli litewskiego rządu z polskimi władzami. Premier Litwy Algirdas Butkeviczius zapowiedział, że rząd będzie mediował między litewską społecznością w Polsce a polską administracją, żeby szkoły podstawowe w Nowinnikach, Przystawańcach i Widugierach pozostały otwarte. Próby likwidacji szkół gmina podejmowała już wcześniej, ale w 2012 r. dostała na szkolnictwo 350 tys. zł od rządu litewskiego i odstąpiła od likwidacji.
Liszkowski powiedział, że aby utrzymać szkoły, muszą być podjęte działania systemowe ze strony polskiego rządu. „Nie można dalej rozwiązywać sprawy przejściowo, dorywczo, na jeden rok. Musi być stały system przygotowany na dodatkowe finansowanie” – dodał Liszkowski. Z danych zebranych przez Kuratorium Oświaty w Białymstoku wynika, że w tym roku szkolnym języka litewskiego uczy się ponad 500 osób w kilkunastu placówkach oświatowych w północnej części regionu, zwłaszcza w gminach Puńsk i Sejny. Niektóre z nich są szkołami z litewskim językiem nauczania.
Według kuratorium, liczba uczniów uczących się litewskiego zmniejszyła się w ostatnim roku o ponad 70 osób. W gminie Puńsk jest siedem placówek, gdzie dzieci uczą się po litewsku.
Po likwidacji zostaną cztery placówki w Puńsku: przedszkole, szkoła podstawowa, gimnazjum i liceum. Dzieci z likwidowanych szkół będą musiały dojeżdżać do tych placówek. W Sejnach działa zespół litewskich szkół "Żiburys" - placówka niepubliczna prowadzona przez Fundację im. Antanasa Baranauskasa "Dom Litewski" w Sejnach. W placówce jest przedszkole, szkoła podstawowa i gimnazjum. W gminie Sejny jest również Szkoła Podstawowa z Krasnowie, gdzie wykłada się po polsku, a litewskiego można się uczyć jako języka dodatkowego.
(PAP) 

Zachęcamy do zapoznania się z naszą ofertą produktów poświęconych likwidacji placówek oświatowych: ABC likwidacji szkółABC zatrudniania i zwalniania nauczycieli oraz ABC zmian w kształceniu zawodowym.