Minister Katarzyna Hall wycofała projekty aktów prawnych wstrzymujące od tego roku szkolnego rekrutację do liceów profilowanych i przenoszące egzamin zawodowy z czwartej do trzeciej klasy technikum. Pewne jest, że nauka we wszystkich zasadniczych szkołach zawodowych będzie trwała trzy lata co wiąże się  z obniżeniem wieku szkolnego do sześciu lat. Osoba rozpoczynająca obowiązek szkolny w wieku sześciu lat, wybierając obecną dwuletnią zasadniczą szkołę zawodową, zakończyłaby naukę w wieku 17 lat. Tymczasem zgodnie z konstytucją nauka w Polsce jest obowiązkowa do 18 roku życia. - Z tego powodu we wszystkich zasadniczych szkołach zawodowych musi trwać trzy lata - wyjaśnia Minister.
W przyszłym roku również nie zmieni się termin egzaminów zawodowych. Poprzedni rząd chciał, aby były one przeprowadzane w przedostatnim roku kształcenia.
Plan prac resortu edukacji zakłada, że systemowe zmiany w systemie szkolnictwa zawodowego zostaną wdrożone dopiero w 2012 roku. - Zaplanowaliśmy dwuletnią dyskusję dotyczącą szkolnictwa zawodowego. Do podjęcia ostatecznych decyzji mamy więc trochę czasu - mówi Katarzyna Hall.
Zdaniem profesora Mieczysława Kabaja z Instytutu Pracy i Polityki Społecznej, zmiany trzeba i można już rozpocząć. Według ponad 70 proc. pracodawców, obecnie brakuje przede wszystkim pracowników po zasadniczych szkołach zawodowych i technikach. Autorzy raportu „Migracja pracowników - szansa czy zagrożenie” uważają, że brak fachowców jest wynikiem reformy szkolnictwa, w tym likwidacji szkół zawodowych. W 1990 roku naukę w zawodówkach wybierało 30 proc. uczniów, w 2002 roku 16 proc., a w ubiegłym już 19 proc.
- Ze zmianami nie można czekać dwa lata, bo polskim firmom zabraknie fachowców - podkreśla profesor.
 
Źródło: Gazeta Prawna, 17.01.2008 r.