Zamiast prowadzić więcej lekcji, nauczyciele będą musieli więcej czasu spędzać z uczniami po zajęciach - taką propozycję związków zawodowych przyjął we wtorek rząd podczas negocjacji - poinformował prezes ZNP Sławomir Broniarz. "Pensum pozostaje bez zmian. Natomiast od 1 września 2009 r. zwiększy się o jedną liczba godzin rejestrowanych, przeznaczonych na tzw. zajęcia wspomagające, czyli wyrównawcze oraz dla uczniów uzdolnionych" - powiedział Broniarz.

Jak wyjaśnił, chodzi np. o dodatkową pracę z uczniami cierpiącymi na dysleksję lub np. uzdolnionymi plastycznie. Ponadto zajęcia te będą rozliczane w cyklu półrocznym, a nie tygodniowym, czyli zamiast prowadzić jedną godzinę zajęć teatralnych w każdym tygodniu, nauczyciel będzie mógł np. raz na miesiąc zabrać grupę uczniów na wycieczkę do teatru.

Według planów, przez kolejne cztery lata liczba godzin na zajęcia wspomagające będzie wzrastała o jedną dla nauczycieli w szkołach podstawowych i gimnazjach, natomiast dla nauczycieli w szkołach ponadgimnazjalnych wzrośnie jednorazowo o dwie godziny.

Krystyna Szumilas, sekretarz stanu w MEN, przedstawiła stronie związkowej propozycje nowego nadzoru pedagogicznego.

- Zmiany nadzoru pedagogicznego powinny zmierzać w kierunku nowego zdefiniowania jego zadań tak, by stał się strażnikiem  jakości kształcenia - zapowiedziała Wiceminister Szumilas.

Według nowych założeń nadzór pedagogiczny powinien między innymi dostarczać rzetelnych informacji o pracy szkół oraz umożliwiać porównanie szkół, dostarczać informacji niezbędnych do budowania państwowej i lokalnej polityki oświatowej, wpływać na poprawę, doskonalenie procesu wspomagania szkół w osiąganiu wysokich efektów kształcenia, opieki i wychowania oraz wpływać na wyrównywanie szans edukacyjnych poprzez eliminowanie rozbieżności w standardach pracy poszczególnych szkół.

 

Gazeta Prawna, 1 października 2008 r.

MEN, 30 września 2008 r.