Projekt noweli ustawy o systemie oświaty znoszący obowiązek szkolny jest projektem obywatelskim. Przygotowało go Stowarzyszenie Rzecznik Praw Rodziców, które od początku sprzeciwia się obniżeniu wieku obligatoryjnego rozpoczęcia nauki w szkole. Po zweryfikowaniu podpisów projekt został przekazany do pierwszego czytania.
W uzasadnieniu wnioskodawcy tłumaczą, że narzucanie im sposobu, w jaki mają wychowywać swoje dzieci, łamie ich prawa obywatelskie.
"Powszechne prawo do postawienia krzyżyka przy nazwisku wybranego kandydata nie jest gwarancją, że demokratycznie wybrana władza nie wyalienuje się ze społeczeństwa i nie przestanie przestrzegać demokratycznych reguł. Droga od kartki do głosowania do spraw codziennych, takich jak wpływ nauczania i sposób edukacji dziecka." - piszą rodzice.

Sześciolatek zapamięta tylko ciekawą lekcję>>

Projekt zakłada powrót do rozwiązania zakładającego, że to rodzic decyduje, czy posłać sześciolatka do pierwszej klasy. Ale nie są to jedyne uprawnienia, jakie mieliby otrzymać rodzice dzięki wprowadzeniu nowych przepisów. Zyskaliby m.in. prawo do wyboru podręcznika, wpływania na program nauczania oraz opiniowania decyzji o likwidacji placówki.
"Dzieci będą mogły uczyć się w tempie dostosowanym do swojego etapu rozwoju. Proces likwidacji placówek oświaty publicznej zostanie poddany większej kontroli lokalnych społeczności. Wszystko to przyniesie stabilizację całemu systemowi edukacji, czego beneficjentami będą dzieci, rodzice oraz pracownicy oświaty" - przekonują wnioskodawcy.

Sejm przeciwko zniesieniu obowiązku szkolnego sześciolatków>>

Polecamy kwartalnik "Przed Szkołą">>