Rok szkolny 2012/2013 był pierwszym rokiem reformy edukacji w szkołach ponadgimnazjalnych, w tym także szkolnictwa zawodowego.
Najistotniejszą zmianą w szkolnictwie zawodowym jest odejście od kształcenia w konkretnym zawodzie na rzecz takiego nauczania, by w jego wyniku uczeń zdobywał kwalifikacje konieczne do wykonywania danego zawodu (jedna, dwie lub trzy - ich liczba jest zależna od złożoności zawodu). Zdobycie każdej kwalifikacji zostanie potwierdzone egzaminem i w rezultacie złoży się na konkretne uprawnienia zawodowe. Po zdobyciu wszystkich kwalifikacji, wymaganych w danym zawodzie, uczeń dostanie dyplom to potwierdzający.
Od 1 września ubiegłego roku kształcenie w szkołach zawodowych odbywa się w 200 zawodach (łącznie 252 kwalifikacje). Egzaminy na poszczególne kwalifikacje nie będą przeprowadzane po zakończeniu nauki w szkole, tak jak wcześniej przeprowadzany był egzamin zawodowy, lecz na różnych etapach nauki. Według MEN czas potrzebny do zdobycia jednej kwalifikacji wynosi około ośmiu miesięcy.
Jednocześnie z myślą o osobach dorosłych, by umożliwić im uzyskanie lub uzupełnienie kwalifikacji zawodowych, stworzono kwalifikacyjne kursy zawodowe; ruszyły one wraz z wejściem reformy, czyli we wrześniu ub.r. Dzięki kursom osoby dorosłe mogą w formach pozaszkolnych, w bardziej elastycznym systemie kształcenia ustawicznego, zdobyć takie same kwalifikacje jak uczniowie szkół zawodowych. Kwalifikacyjny kurs zawodowy kończy się zaliczeniem w formie ustalonej przez podmiot prowadzący kurs. Ukończenie kursu uprawnia do przystąpienia do zewnętrznego egzaminu potwierdzającego kwalifikacje w zawodzie przeprowadzonego przez okręgowe komisje egzaminacyjne.
Jak mówił wiceminister edukacji Tadeusz Sławecki w czwartek na posiedzeniu sejmowej Komisji Edukacji, Nauki i Młodzieży, z danych zebranych przez MEN wynika, że zainteresowanie tą nową formą kształcenia z miesiąca na miesiąc rośnie. Pod koniec września ubiegłego roku liczba osób, które podjęły kształcenie na kursach wynosiła 14,6 tys., zaś pod koniec czerwca liczba ich wynosiła już 19,6 tys. "Jak na raczkującą dopiero formę kształcenia, to dużo" - ocenił Sławecki. Zaznaczył, że danych dotyczących nowego roku szkolnego 2013/2014 jeszcze nie ma.
Do kształcenie w formie kwalifikacyjnych kursów zawodowych dopuszczono 162 kwalifikacje zawodowe. W ubiegłym roku chętni zgłosili się na kursy dla 90 różnych kwalifikacji. Zainteresowanie kształceniem w zakresie poszczególnych kwalifikacji jest znacznie zróżnicowane. Zróżnicowanie ma też zasięg terytorialny.
Największa liczba uczestników kursów (7,9 tys. osób) zgłoszona została do Okręgowej Komisji Egzaminacyjnej w Jaworznie, a dominują tam kursy w zakresie kwalifikacji "Eksploatacja złóż podziemnych". Przeważają one także wśród zgłoszonych do Okręgowej Komisji Egzaminacyjnej w Krakowie. Ogółem w kraju do kształcenia w kursach w zakresie tej kwalifikacji zgłosiło się 7,3 tys. chętnych.
W okręgowych Komisjach Egzaminacyjnych w Warszawie, Łomży, Wrocławiu, Łodzi i Poznaniu przeważają kursy w zakresie kwalifikacji "Prowadzenie produkcji rolniczej"; w całym kraju na kursy w tej kwalifikacji zgłosiło się 2 tys. osób. Z kolei w Okręgowej Komisji Egzaminacyjnej w Gdańsku największym powodzeniem cieszyły się kursy w zakresie kwalifikacji "Sporządzanie potraw i napojów"; w skali w kraju w takich kursach uczestniczyło 930 osób.
Według Sławeckiego, taki rozrzut kwalifikacyjnych kursów zawodowych wskazuje, że zainteresowanie nabywaniem kwalifikacji przez osoby dorosłe uzależnione jest od potrzeb lokalnych pracodawców oraz sytuacji gospodarczej i ekonomicznej danego regionu.