Komisja Europejska sprawdzi zapisy litewskiej ustawy oświatowej - zapowiedział w Białymstoku przewodniczący Parlamentu Europejskiego Jerzy Buzek. W Wilnie odbył się w piątek 2 września zorganizowany przez Forum Rodziców Szkół Polskich na Litwie wiec przeciwników tej ustawy. Uczestniczyło w nim kilka tysięcy osób, głównie Polaków - obywateli Litwy, które domagały się odwołania przyjętej w marcu ustawy o oświacie. Zdaniem protestujących, uderza ona w oświatę mniejszości narodowych, również w szkoły polskie. Pytany o ten protest prof. Buzek powiedział dziennikarzom w Białymstoku, że zapisy tej ustawy na pewno zostaną sprawdzone przez Komisję Europejską. "Tak zawsze jest, jeśli są zgłaszane pewne zastrzeżenia co do rozwiązań ustrojowych czy jakichkolwiek innych w państwach członkowskich" - mówił przewodniczący PE. Podał przykład takiego konfliktu między Słowacją i Węgrami, gdzie - jak zaznaczył - też chodziło o mniejszości. "Pojechałem tam zresztą bardzo szybko i Komisja Europejska się na ten temat wypowiedziała. Niektóre sprawy zostały zmienione, rozporządzenia odpowiednio wydane i zupełnie ucichła ta cała sprawa. Więc jeśli tu są wątpliwości, to będą rozwiane przez Komisję Europejską" - dodał. Przyjęta ustawa o oświacie zakłada też, że od 1 września w szkołach mniejszości narodowych lekcje historii i geografii Litwy oraz wiedzy o świecie w części dotyczącej Litwy mają być prowadzone w języku litewskim. W całości po litewsku będzie wykładany przedmiot o nazwie "podstawy wychowania patriotycznego". Od 2013 roku w szkołach litewskich i szkołach mniejszości narodowych egzamin maturalny z języka litewskiego zostanie ujednolicony. Tymczasem program nauczania litewskiego w szkołach litewskich i nielitewskich różni się; w szkołach litewskich zakres literatury litewskiej jest szerszy.Źródło: PAP, 2 września 2011r.