System boloński wprowadził podział na studia licencjackie (inżynierskie) i magisterskie – niestety polski prawodawca nie sprecyzował wystarczająco jasno statusu studenta, który zdobył dyplom licencjata lub inżyniera i dostał się na studia magisterskie.

Zgodnie z Prawem o szkolnictwie wyższym (art. 167 ust. 2) data złożenia egzaminu dyplomowego jest data ukończenia studiów. Nowelizacja z października 2011 roku stanowi, iż osoba, która obroniła pracę dyplomową na studiach pierwszego stopnia, zachowuje prawa studenta do czasu podjęcia studiów magisterskich. Właśnie wokół tego przepisu toczy się spór pomiędzy Zakładem Ubezpieczeń Społecznych a organizacjami studenckimi. 
 
Zdaniem urzędników ZUSu „zachowanie praw studenta” nie jest równoznaczne z posiadaniem statusu studenta. Co w konsekwencji prowadzi do stanowiska, iż osoby znajdujące się w takiej sytuacji nie są objęte zwolnieniem podmiotowym z ustawy o ubezpieczeniach społecznych. Oznacza to, iż przyszły student studiów magisterskich będzie podlegał obowiązkowi składkowemu także z umów zlecenia.
 
Przewodniczący Parlamentu Studentów Rzeczpospolitej Polskiej Piotr Müller, uważa iż taka interpretacja ZUSu jest niepoprawna. „Skoro [takie osoby –red.] posiadają prawa studenckie, to państwo odprowadza za nie składki”, uważa przewodniczący. Identyczne jest stanowisko Parlamentu Studentów, który zaapelował do ministerstwa nauki o wprowadzenie jaśniejszych sformułowań w Prawie o szkolnictwie wyższym.