Rozwój technologiczny spowodował powstanie nowych możliwości dotyczących komunikowania się na odległość, w tym przekazywania wiedzy. Nowopowstała forma nauczania na odległość z wykorzystaniem telewizji, magnetowidu, radia, odtwarzacza kaset, płyt CD wraz z dalszym rozwojem technologicznym i informatycznym umożliwiła komunikację dwukierunkową, coraz częściej odbywająca się w tym samym czasie, lub w niedługi czas po wysłaniu komunikatu przez jedną ze stron.

E-learning, najbardziej współczesna forma porozumiewania się, może być z powodzeniem wykorzystywany przez studentów i wykładowców. Badania załączone do raportu pokazują, że już tylko co trzeci student nie miał kontaktu z tą formą nauki na swoich studiach. Jednak zaledwie niecałe 2 proc. osób zdecydowało się, aby całe studia miały tę formę. 
 
Aż 79 proc. studentów miało styczność w czasie swoich studiów z materiałami dydaktycznymi on-line. Oceniają oni, że takie narzędzia są bardzo przydatne – myśli tak ponad 70 proc. badanych. 
 
Raport przedstawia szereg wniosków. Po pierwsze, wraz z rozwojem technik internetowych oraz narzędzi komputerowych istnieje obecnie konieczność aktywnego „przenoszenia” procesu nauczania do Internetu. Co więcej, 3. Posługiwanie się nowymi narzędziami dydaktycznymi nie może obniżać poziomu nauczania prawa w szkołach wyższych – forma nie może być ważniejszą kwestią niż sama treść.
 
Autorzy raportu zauważają, że warto powielać pewne sprawdzone metody stosowane na uniwersytetach zagranicznych (na przykład: szeroki dostęp do zasobów bibliotecznych – biblioteki czynne do godz. 24; włączanie studentów do projektów badawczych), ale także należy szkolić młodych nauczycieli akademickich w zakresie przygotowywania prezentacji multimedialnych oraz wystąpień publicznych; stanowią oni co do zasady grupę liderów we wprowadzaniu i stosowaniu elearningu.
 
Cały raport można przeczytać na stronie