Nowelizacja art. 42 Kodeksu karnego - szansa na efektywniejsza ochronę interesu publicznego, czy nieuzasadniona ingerencja ustawodawcy w kompetencje władzy sądowniczej?

Z dniem 1 lipca 2010 roku weszła w życie Ustawa z dnia z dnia 12 lutego 2010 r. o zmianie ustawy – Kodeks karny, ustawy - Kodeks karny wykonawczy oraz ustawy - Prawo ochrony środowiska(Dz. U. z dnia 16 marca 2010 r.). Aktem tym dokonano, między innymi kolejnej nowelizacji Kodeksu karnego (Dz. U. z dnia 2 sierpnia 1997 r.). Nowe brzmienie otrzymały art. 42 § 3 i art. 47 dotyczące środków karnych w postaci zakazu prowadzenia pojazdów oraz nawiązki, uchylono natomiast art. 47a. Korekt dokonano także w Rozdziale VI Kodeksu karnego dotyczącym zasad wymiaru kar i środków karnych, zmieniono brzmienie art. 57 § 2, oraz art. 58 § 4. W związku z powyższymi pozostają tez poprawki dokonane w art. 67 § 3 i 69 § 4 odnoszące się do środków związanych z poddaniem sprawcy próbie. Ostatnim zmienionym przez wymienioną ustawę przepisem Kodeksu karnego jest art. 178a. W tym przypadku nowelizacji dokonano poprzez dodanie § 4.

Na szczególna uwagę zasługuje zmiana dokonana w art. 42 Kodeksu karnego. Przepis ten zawiera regulację dotyczącą środka karnego w postaci zakazu prowadzenia pojazdów oraz określa zakres jego stosowania. Nowelizacji uległ § 3 art. 42, którego dotychczasowe brzmienie było ustalone przez Ustawę z dnia 14 kwietnia 2000r. o zmianie ustawy Kodeks karny (Dz. U. nr 48, poz. 548). W poprzednim brzmieniu § 3 art. 42 wskazano, że Sąd może orzec zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych na zawsze, jeżeli sprawca w czasie popełnienia przestępstwa określonego w art. 173 lub 174, którego następstwem jest śmierć innej osoby lub ciężki uszczerbek na jej zdrowiu, albo w czasie popełnienia przestępstwa określonego w art.177 § 2 lub w art. 355 § 2 był w stanie nietrzeźwości, pod wpływem środka odurzającego lub zbiegł z miejsca zdarzenia. Zgodnie z Ustawą nowelizującą (Dz. U. z dnia 16 marca 2010 r.) art. 42 § 3 otrzymał następujące nowe brzmienie - Sąd orzeka zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych na zawsze, jeżeli sprawca w czasie popełnienia przestępstwa określonego w art. 173, którego następstwem jest śmierć innej osoby lub ciężki uszczerbek na jej zdrowiu, albo w czasie popełnienia przestępstwa określonego w art. 177 § 2 lub w art. 355 § 2 był w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środka odurzającego lub zbiegł z miejsca zdarzenia, chyba, że zachodzi wyjątkowy wypadek, uzasadniony szczególnymi okolicznościami.

Różnica zatem sprowadza się do tego, iż obecnie sąd obligatoryjnie orzeka zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych na zawsze jeżeli spełnione zostaną przesłanki zawarte w dyspozycji art. 42 § 3 kodeksu karnego. Odstępstwo od obowiązku orzeczenia tego środka karnego możliwe jest jedynie, gdy zachodzi wyjątkowy wypadek, uzasadniony szczególnymi okolicznościami. Natomiast do 1 lipca 2010 sąd jedynie mógł orzec zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych na zawsze. Zatem dotychczas decydująca była swobodna ocena sądu, czy w określonym stanie faktycznym należy zastosować ten środek karny. Na skutek dokonanej nowelizacji nastąpiło związanie wymiaru sprawiedliwości dyrektywą ustawodawcy. Od tak ukształtowanej zasady można odstąpić jedynie wyjątkowo, w sytuacji uzasadnionej szczególnymi okolicznościami. Wobec nowej redakcji § 3 art. 42 kodeksu karnego należy zastanowić się, jakie przesłanki ukształtowały przedmiotowa decyzję ustawodawcy i czy nie stanowi ona zbyt daleko idącej ingerencji legislacyjnej w swobodę orzeczniczą sądów.

1. Mając na uwadze rozważania dotyczące funkcji, jakie nowelizacja art. 42 § 3 ma realizować z punktu widzenia prawa karnego należy najpierw zastanowić się nad faktycznymi przyczynami, które skłoniły ustawodawcę do zmiany brzmienia tego przepisu. Nie wątpliwie w tej materii istotną wskazówkę niosą dane zgromadzone przez Policję. Jak podaje zestawienie statystyczne sporządzone na rok 2009 - nietrzeźwi użytkownicy dróg uczestniczyli w 5 346 wypadkach drogowych, śmierć w nich poniosło 571 osób (12, 5 % ogółu ofiar na drogach), a 6 795 odniosło obrażenia(12,1% ogółu poszkodowanych). Nie ulaga zatem wątpliwość, że problem pijanych kierowców i związanych z tym wypadków na drodze może stanowić asumpt do rozważań nad społecznymi przyczynami takiego stanu rzeczy, jak i nad rolą Ustawy karnej w ograniczaniu i zwalczaniu tego rodzaju przestępczości. Choć wskazane w art. 42 § 3 przepisy art. 173, 177 § 2, 355 § 2 odnoszą się do przestępstw popełnionych zarówno w ruchu lądowym, wodnym jak i powietrznym, to bezspornym jest, że problem nietrzeźwych uczestników komunikacji najszerszy wymiar uzyskuje wśród użytkowników dróg. Jak dalej wskazują statystyki na Polskich drogach śmierć poniosło najwięcej osób w całej Unii Europejskiej, a na przestrzeni ostatniej dekady liczba ofiar wypadków przekroczyła 55 000(średniej wielkości polskie miasto). Nie mały udział w tym tragicznym zestawieniu mieli pijani kierowcy, którzy byli sprawcami 12,1 % wszystkich wypadków drogowych. W tym kontekście otwarty pozostaje problem skuteczności oddziaływania przepisów Kodeksu karnego na walkę z przestępczością na drogach.

Jak wskazuje się w literaturze „podstawowym celem prawa karnego jest zapewnienie ochrony tym podstawowym wartościom, zarówno o charakterze społecznym jak i indywidualnym, które są uznawane przez społeczeństwo za cenne i wspomnianej ochrony wymagające”. Przystępując do nowelizacji art. 42 Kodeksu karnego projektodawcy wskazanych uregulowań za cel podstawowy przyjeli efektywniejsza ochronę i realizację interesu publicznego. Niewątpliwie w odniesieni do wskazanego przepis interes publiczny wyrażony jest poprzez ochronę takich dóbr prawnych jak życie zdrowie i bezpieczeństwo uczestników ruchu drogowego, wodnego i powietrznego. Ustawodawca uznał iż najlepszą drogą do osiągnięcia należytej ochrony wskazanych wartości będzie swoiste zaostrzenie represji karnej za przestępstwa z art. 173, 177 § 2 i 355 §2 popełnione w warunkach określonych w art. 42 § 3. Sprawca, który w czasie popełnienia przestępstwa określonego w art. 173, którego następstwem jest śmierć innej osoby lub ciężki uszczerbek na zdrowiu, albo przestępstw z art. 177 lub 355 był w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środków odurzających lub zbiegł z miejsca zdarzenia, obligatoryjnie zostaje pozbawiony prawa prowadzenia pojazdów mechanicznych na zawsze. Zatem swoistość zaostrzenia represji karnej polega na tym, iż sprawca, który dotychczas jedynie mógł, na mocy swobodnej decyzji sądu, być pozbawiony prawa prowadzenia pojazdów mechanicznych na zawsze, teraz obligatoryjnie jest tego prawa pozbawiany. Jedynym ustawowo dopuszczalnym odstępstwem od tak bezwarunkowo określonej zasady wymiaru tego środka karnego jest „wyjątkowy wypadek, uzasadniony szczególnymi okolicznościami”. Swoboda decyzyjna sądu zostaje zatem istotnie ograniczona, a regułą staje się orzekanie dożywotniego zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych. Konkludując - ustawodawca uznał, że najlepszą drogą do efektywniejszej ochrony interesu publicznego jest taka zmiana redakcyjna przepisu, który sprawi, że zasadą stanie się orzekanie dożywotniego zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych. W celu osiągnięcia zamierzonych rezultatów ograniczono sądową możliwość odstępstwa od wymierzenia tego środka karnego wyłącznie do sytuacji „wyjątkowego wypadku, uzasadnionego szczególnymi okolicznościami”. Nie ulega wątpliwości, że funkcja ochronna prawa karnego, wyrażająca się w zapewnieniu ochrony i realizacji interesu publicznego, nierozerwalnie łączy się prewencyjnym oddziaływaniem tej gałęzi prawa. Jak wskazuje się w literaturze - „orzekanie zakazu prowadzenia pojazdów pełni przede wszystkim funkcje zabezpieczające i ma na celu wyeliminowanie z ruchu jego niebezpiecznych uczestników”. Przepis ten czyni zatem zadość założeniom prewencji negatywnej ogólniej, ma odstraszać od popełnienia określonych w art. 42 § 3 przestępstw wszystkich jego potencjalnych sprawców.
Zastosowanie zaś środka karnego w postaci dożywotniego zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych wobec sprawców przestępstw z art. 173, 177 § 2 i 355 § 2 w warunkach z art. 42 § 3 jest również wyrazem oddziaływania indywidualnoprewencyjnego. Ustawodawca sięgnął po najbardziej dotkliwy, w wymiarze temporalnym, środek reakcji karnej. W przypadku zaistnienia wskazanych w przepisie przesłanek sprawca zostaje pozbawiony prawa prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych na zawsze. Dokonując nowelizacji art. 42 § 3 legislatorzy zamierzali osiągnąć założone rezultaty odwołując się zarówno do nadrzędnej w prawie karnym funkcji ochronnej, jak i do udoskonalenia prewencyjnego oddziaływania przepisu. Nie może jednak ujść uwadze fakt, że orzekanie w warunkach art. 42 § 3 środka karnego w postaci dożywotniego zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych pełni także funkcję stricte represyjną. Jak wskazują prof. W. Wróbel i A. Zoll„ Współcześnie z uwagi na znaczenie, jakie ma komunikacja, z orzeczeniem takiego zakazu łączy się także znaczna dolegliwość, zwłaszcza, że w niektórych przypadkach oznacza on faktycznie utratę możliwości zarobkowania(orzeczenie środka wobec kierowców zawodowych). Nie można zatem negować także represyjnej funkcji tego środka karnego. Nasuwa się jednak pytanie na ile zaostrzenie represji karnej za dane przestępstwo jest rozwiązaniem, które realnie może poprawić statystyki przestępczości. Tym bardziej wydaje się być ono zasadne, że orzeczenie zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych na zawsze, wywołuje wątpliwości natury konstytucyjnej. Tak ukształtowany środek karny pozbawia osobę nim objęta jakiejkolwiek możliwości poprawy. Ponadto dożywotni zakaz prowadzenie pojazdów mechanicznych może mieć daleko idące skutki natury społecznej zarówno dla sprawcy, jak i jego najbliższych. W określonych bowiem przypadkach orzeczenie tego środka karnego może pozbawić osobę nim objętą jedynego źródła zarobkowania(np. kierowcy zawodowi). Pewne wątpliwości wzbudza także kwestia zatarcia skazania w odniesieniu do przedmiotowego zakazu. Jak wskazano w Opinii prawnej o zgodności z konstytucją nowelizowanego art. 42 Kodeksu karnego – Zatarcie skazania nie ma wpływu na zatarcie zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych, skoro został on orzeczony „na zawsze”. Mamy zatem do czynienia z rozwiązaniem zasadniczo nieproporcjonalnym, bowiem Kodeks karny nie wyłącza zatarcia skazania w odniesieniu do najcięższych zbrodni. Takie ukształtowanie tego środka karnego sprawia, że sprawcę pozbawia się jakiejkolwiek możliwości poprawy.

2. Kwestię konstytucyjnej prawidłowości uregulowań zawartych w art.42 § 3 nie kończą się na wskazanych powyżej wątpliwościach. Zastrzeżenia może budzić zakres, w jakim ustawodawca ingeruje w swobodę orzeczniczą sądów. W art. 53 w związku z art. 56 Kodeksu karnego wskazano, że Sąd wymierza karę według swojego uznania, w granicach przewidzianych przez ustawę, bacząc, by jej dolegliwość nie przekraczała stopnia winy, uwzględniając stopień społecznej szkodliwości czynu oraz biorąc pod uwagę cele zapobiegawcze i wychowawcze, które ma osiągnąć w stosunku do skazanego, a także potrzeby w zakresie kształtowania świadomości prawnej społeczeństwa. Natomiast w myśl art. 56 Kodeksu karnego Przepisy art. 53, art. 54 § 1 oraz art. 55 stosuje się odpowiednio do orzekania innych środków przewidzianych w tym kodeksie. Powstaje więc pytanie czy ustawodawca redagując nowe brzmienie art. 42 § 3 nie naruszył zasady, że Sąd wymierz karę według swojego uznania. Bo choć w znowelizowanym przepisie pozostawia się bardzo wąski zakres swobody, sąd może odstąpić od orzeczenia wskazanego środka karnego, gdy zachodzi wyjątkowy wypadek, uzasadniony szczególnymi okolicznościami, to jednak wskazaną przez ustawodawcę regułą ma być obligatoryjne orzekanie dożywotniego zakazu prowadzenia pojazdów w warunkach określonych w art. 42 § 3 Kodeksu karnego. Z tym poglądem również koresponduje zdanie wyrażone w Opinii prawnej o zgodności art. 42 Kodeksu karnego z Konstytucją, gdzie wskazuje się, że poprzez zamierzoną nowelizację ustawodawca konstruuje szczególne dyrektywy wymiaru środka karnego, niezależnie od zawartych w kodeksie, ingerując w ten sposób w zakres działania władzy sądowniczej, która przecież – w myśl art. 173 Konstytucji – jest władzą niezależną i odrębną od innych władz. Zatem taka redakcja przepisu wskazuje na wyraźną ingerencję legislatora w rzeczywistą niezależność pomiędzy władzą ustawodawczą i sądowniczą- Postępując w ten sposób ustawodawca ingeruje w sferę sprawowania wymiaru sprawiedliwości, należącego do istoty władzy sądowniczej. Tak ukształtowany przepis może zatem budzić uzasadnione wątpliwości, co do jego zgodności z art. 10, art. 173 i art. 45 Konstytucji RP.

W doktrynie i literaturze wskazuje się, że Pozycja sądownictwa w znacznej mierze opiera się na zasadzie separacji lub nawet izolacji władzy sądowniczej, jako, że jedną z podstawowych zasad demokratycznego państwa prawnego, jest to, że tylko sądy mogą wymierzać sprawiedliwość. Nie może być mowy o żadnych odstępstwach od zasady podziału władz, które dawałoby władzy ustawodawczej czy władzy wykonawczej prawo do rozstrzygania indywidualnych spraw typu sądowego. Wyraźnie zaakcentowano, że w modelu podziału władz rola sądownictwa jest szczególna i ze względu na podstawową dla ustroju zasadę demokratycznego państwa prawnego(wyrażoną w art. 2 Konstytucji) nie dopuszczalne są żadne formy ingerencji ustawodawcy w niezależność orzeczniczą sądów. Jak dalej podaje prof. Lech Garlicki Interpretując zasadę podziału władzy w odniesieniu do władzy sądowniczej, silnie akcentuję się zasadę niezależności sądów i monopol kompetencyjny sądownictwa na sprawowanie wymiaru sprawiedliwości, czyli ostateczne rozstrzyganie o prawach i obowiązkach jednostki czy osób prawnych. Pamiętać należy zatem, że rolą władzy ustawodawczej jest stanowienie ustaw, które określają treść prawa stosowanego przez sądy. Jednak to właśnie rolą sądu jest, nieskrępowana ustawą możliwość podjęcie wyboru w rozpatrywanym stanie faktycznym. Ustawa wyznacza jedynie ramy takiej decyzji. Wdaje się, że art. 42 § 3 nie realizuje tak rozumianej zasady niezależności sądów i monopolu kompetencyjnego sądownictwa na sprawowanie wymiaru sprawiedliwości.

3.Dokunując analizy trafności przedmiotowej nowelizacji należ mieć na uwadze wszystkie przedstawione powyżej argumenty. Nie ulega wątpliwości, że w zamyśle ustawodawcy zmiana redakcyjna art. 42 § 3 ma doprowadzić do efektywniejszej ochrony interesu publicznego w postaci życia zdrowia i bezpieczeństwa uczestników komunikacji. Ustawodawca uznał, że najlepszą drogą do osiągnięcia tego celu będzie zaostrzenie odpowiedzialności karnej za przestępstwa z art. 173, 177 § 2 i 355 § 2 popełnione w warunkach określonych w art. 42 § 3 Kodeksu karnego. Realizacja postulowanego stanu rzeczy ma być dokonana poprzez silniejsze prewencyjne oddziaływanie przepisu, zarówno w rozumieniu prewencji ogólnej, jak i indywidualnej. Jednocześnie nie można nie dostrzec stricte represyjnego charakteru nowelizacji, który trwale pozbawia sprawcę możliwości poprawy. Niewątpliwie czynnikiem, który skłonił ustawodawcę do znowelizowania regulacji zawartej w art. 42 § 3 jest wciąż duży odsetek wypadków drogowych powodowanych przez pijanych kierowców. Wątpliwości wzbudza jednak sposób dokonania przedmiotowej zmiany. Zastąpienie sformułowania „Sąd może orzec ” zdaniem „Sąd orzeka” wydaje się być rozwiązaniem spornym z punktu widzenia konstytucjonalności omawianego przepisu. Można uznać, że taka redakcja przepisu nie realizuje w pełni konstytucyjnej zasady podziału władz. Ustawodawca zbyt daleko ograniczył swobodę orzeczniczą sądów, ustanawiając wiodącą regułą obligatoryjne orzekanie dożywotniego zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych. Każde zaostrzenie odpowiedzialności karnej za określone przestępstwo powinno być poprzedzone dokładnym bilansem zysków i strat, które ustawodawca poprzez nowelizację zamierza osiągnąć. Chcąc osiągnąć pożądane społecznie rezultaty zmian prawnych należy uwzględnić wszystkie istotne elementy dotyczące danej regulacji. Sięgnięcie do zmiany ustawy karnej powinno następować wtedy, gdy wszystkie inne środki okazują się niewystarczające do osiągnięciu zamierzonego przez ustawodawcę celu- Stanowienie i stosowanie prawa karnego, wraz z całym jego arsenałem kar i innych środków karnych, powinno być ostatecznością […] prawo karne to ultima ratio. Dokonując zatem nowelizacji Kodeksu karnego, polegającej na zaostrzeniu kryminalizacji należy uzyskać pewność, że żadne inne środki nie są w stanie poprawić istniejące sytuacji Posiłkowość prawa karnego wymaga dla jego stosowania absolutnej niezbędności […] Zadaniem prawa karnego nie jest bowiem ani dyscyplinowanie obywateli, ani organizowanie jakiejkolwiek dziedziny życia społecznego. Nowelizując przepis art. 42 § 3 kodeksu karnego ustawodawca powinien sięgnąć po pełne naukowe uzasadnienie takiego rozwiązania. Tylko takie podejście do przedmiotowej regulacji mogło w pełni czynić za dość społecznej potrzebie ochrony dóbr prawnych i jednocześnie uchronić przepis przed zarzutem niekonstytucyjności.

Paweł Żukowski, Ambasador portalu www.student.lex.pl na Uniwersytecie Gdańskim
Marcin Michalak, Uniwersytet Gdański

]]>