Przy określaniu zasad kształcenia osób przyjętych na studia w wyniku potwierdzenia wiedzy zdobytej poza szkołą uczelnie będą musiały uwzględniać konieczność zapewnienia im indywidualnego planu studiów i opieki naukowej. Tak wynika z projektu rozporządzenia ministra nauki i szkolnictwa wyższego w sprawie warunków, jakim muszą odpowiadać postanowienia regulaminu studiów w uczelniach.

Zobacz: Prawie dwa miliony Polaków przed 34. rokiem żyje na koszt rodziców>>>

Przygotowanie nowych przepisów jest konieczne ze względu na zmiany, jakie od 1 października 2014 r. wprowadzi ustawa z 11 lipca o zmianie ustawy – Prawo o szkolnictwie wyższym oraz niektórych innych ustaw (czeka na podpis prezydenta). Nowelizacja ma m.in. ułatwić dostęp do studiów osobom dojrzałym (w ramach kształcenia się przez całe życie). Uczelnie będą mogły potwierdzać efekty uczenia się uzyskane poza systemem szkolnictwa wyższego, czyli np. w pracy, na kursach i szkoleniach, przez samodoskonalenie czy wolontariat. Zasady takiego potwierdzania, a także tryb działania komisji weryfikujących wspomniane efekty ustali senat szkoły wyższej. Liczba przyjętych w ten sposób osób nie będzie mogła przekraczać 20 proc. ogółu studiujących na danym kierunku. Poprzez potwierdzenie student zyska zaliczenie nie więcej niż połowy punktów ECTS przypisanych do danego programu kształcenia na określonym fakultecie.
 
Projekt rozporządzenia zobowiąże szkoły wyższe do określania zasad studiowania przez takie osoby.
 
Zobacz: Jakie są aktualne przepisy regulujące praktyki zawodowe studenckie i uczniowskie>>>
 
Nowe rozwiązania mogą zachęcić do uczenia się przez całe życie (lifelong learning). Obecnie pod tym względem Polska zajmuje jedno z ostatnich miejsc w UE. Statystyki wskazują jednak, że chętniej się dokształcają osoby z wyższym wykształceniem, a w Polsce ich przybywa.
 
Rozporządzenie, podobnie jak wspomniana nowelizacja prawa o szkolnictwie wyższym, ma wejść w życie 1 października 2014 r.
 
4,4 proc. Polaków w wieku 25–64 lat dokształca się.
Źródło: Dziennik Gazeta Prawna