„Sprawa nie ma precedensu. Będę ją wnikliwie analizował, bo dochodzi tutaj do konfliktu wartości”, powiedział dziennikowi Mirosław Wróblewski, który jest dyrektorem Zespołu Prawa Konstytucyjnego w Biurze Rzecznika Praw Obywatelskich.
W systemie LEX znajdziesz zagadnienie powiązane z tym artykułem:
Czytaj więcej w systemie informacji prawnej LEX
To zagadnienie zawiera:
{"dataValues":[7733,6069,1767,25,8],"dataValuesNormalized":[10,8,3,1,1],"labels":["Orzeczenia i pisma urz\u0119dowe","Komentarze i publikacje","Pytania i odpowiedzi","Akty prawne","Procedury"],"colors":["#EA8F00","#007AC3","#940C72","#85BC20","#E5202E"],"maxValue":15602,"maxValueNormalized":20}
Czytaj więcej w systemie informacji prawnej LEX
Sprawa przedstawia się następująco: po pomyślnie przebytym etapie rekrutacji Grzegorz Gilewicz otrzymał komplet dokumentów, a wśród nich tekst ślubowania. Zakładał on między innymi „wierność ideałom sztuki, humanizmu i demokracji”. Gilewicz podkreśla, że nie mógł podpisać się pod tekstem ślubowania, ponieważ stoi ono w sprzeczności z jego światopoglądem. „Jestem zwolennikiem ustroju monarchii konstytucyjnej”, powiedział Rzeczpospolitej.
Taki formuła ślubowania jest, jego zdaniem, sprzeczna z art. 53 konstytucji, który zapewnia wolność sumienia i wyznania. Zwrócił się do władz uczelni o wyłączenie poszczególnych akapitów przysięgi, jednak spotkał się z odmową. Władze akademii odpowiedziały, iż jeżeli nie podpisze się pod ślubowaniem – nie zostanie przyjęty w poczet studentów.
Zdaniem urzędników Biura RPO, tak rygorystyczne podejście, które pozbawia kandydata prawa do nauki, może naruszać konstytucję. Eksperci zgodnie przyznają, że decyzja uczelni jest nazbyt rygorystyczna.
Więcej w Rzeczpospolitej, 23 października 2012 r.