W przypadku szczególnego zagrożenia w prawidłowym funkcjonowaniu obiektów produkcyjnych i użyteczności publicznej przez zwierzynę starosta, w porozumieniu z Polskim Związkiem Łowieckim, może wydać decyzję o odłowie, odłowie wraz z uśmierceniem lub odstrzale redukcyjnym zwierzyny. Tak wynika z treści art. 45 ust. 3 ustawy Prawo łowieckie (pr.łow.). Redukcja zwierzyny na podstawie powołanego przepisu jest wykonywana w każdym czasie, czyli m.in. bez zachowania okresów ochronnych i kryteriów selekcji, co jest uzasadnione potrzebą ochrony przed zagrożeniem, jakie zwierzyna powoduje dla prawidłowego funkcjonowania obiektów produkcyjnych i użyteczności publicznej.

Przeczytaj również: Dziki w mieście to coraz większy problem samorządów

 

Decyzję wydaje starosta

Redukcyjny odłów (odstrzał) zwierzyny, o którym mowa w art. 45 ust. 3 pr.łow. odbywa się na podstawie decyzji wydanej przez starostę „w porozumieniu” z Polskim Związkiem Łowieckim. Jak wskazuje orzecznictwo sądów administracyjnych: „Istotą zaś porozumienia jest zgodność i jednolitość poglądów. Powyższe oznacza, że oba współdziałające organy muszą wypracować wspólne stanowisko co do rozstrzygnięcia w zakresie okoliczności wymagających uzgodnienia. Zakres uzgodnienia, którego dokonuje organ uzgadniający, obejmuje zwykle, o ile ustawodawca nie postanowi inaczej, treść decyzji, jaką ma wydać organ prowadzący postępowanie główne, a stanowisko zajęte przez organ uzgadniający przesądza o treści decyzji, która jest wydawana przez organ decydujący”. (por. wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gorzowie Wielkopolskim z 30 czerwca 2020 r., sygn. akt II SA/Go 53/20).

Sprawdź też w LEX: Kiedy można odmówić zwiększenia liczby dzików do odstrzału? >

Przeczytaj także: Sezonowe zakazy nie pomagają zwalczyć afrykańskiego pomoru świń

 

Zadanie własne czy zlecone

Problemem, który pojawił się na gruncie stosowania art. 45 ust. 3 pr.łow. się jest pytanie: Czy decyzje o redukcji zwierzyny starosta wydaje, realizując zadanie własne powiatu, czy raczej zadanie z zakresu administracji rządowej, które dla samorządu powiatowego jest jedynie zadaniem zleconym?. Odpowiedź na to pytanie ma wymierne konsekwencje. Przyjęcie, że redukcja zwierzyny jest zadaniem własnym powiatu, oznacza, że koszty związane z jego realizacją pokrywa powiat z własnego budżetu. Jeżeli natomiast jest to zadanie powiatowi zlecone z zakresu administracji rządowej, to wówczas koszt jego realizacji powinien być finansowany z budżetu państwa. Jak wynika bowiem z art. 49 ust. 1 ustawy z 13 listopada 2003 r. o dochodach jednostek samorządu terytorialnego jednostka samorządu terytorialnego wykonująca zadania zlecone z zakresu administracji rządowej oraz inne zadania zlecone ustawami otrzymuje z budżetu państwa dotacje celowe w wysokości zapewniającej realizację tych zadań.

Spór o to, czy redukcja zwierzyny jest zadaniem własnym, czy zleconym odżył na ostatnim, kwietniowym posiedzeniu Zespołu ds. energii, klimatu i środowiska Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego za sprawą wniosku Związku Powiatów Polskich.

- W art. 6 Prawa łowieckiego wskazano, że naczelnym organem administracji rządowej w zakresie łowiectwa jest minister właściwy do spraw środowiska. Z kolei w art. 7 tej ustawy wskazano, że jeżeli ustawa nie stanowi inaczej, administrację w zakresie łowiectwa sprawuje samorząd województwa jako zadanie z zakresu administracji rządowej – mówił Adrian Pokrywczyński, ekspert Związku Powiatów Polskich. - Przyznanie staroście kompetencji do wydawania decyzji o odłowie lub odstrzale redukcyjnym zwierzyny świadczy wyłącznie o tym, że w tym zakresie wykonywanie administracji z zakresu łowiectwa, jako zadania z zakresu administracji rządowej, powierzono innemu podmiotowi niż samorząd województwa. – dodawał.

Odmienne stanowisko w sprawie prezentował Hubert Hamulecki, naczelnik Wydziału Łowiectwa w Departamencie Leśnictwa i Łowiectwa Ministerstwa Klimatu i Środowiska. Jego zdaniem, realizacja zadania, jakim jest wykonywanie, zlecanie odstrzałów redukcyjnych, odłowów z uśmierceniem, jest zadaniem własnym powiatów. Do administracji rządowej należą bowiem zadania z zakresu łowiectwa, a redukcja zwierzyny nie mają nic wspólnego z gospodarką łowiecką, jaką jest m.in. racjonalne gospodarowanie populacjami zwierzyny.

- Np. odstrzały redukcyjne nie są wykonywane w tym celu. Ich celem jest zapobieganie zagrożeniom, które dzika zwierzyna może powodować -argumentował  Hubert Hamulecki, dodając, że twierdzenie, że odstrzały redukcyjne jest zadaniem dla powiatów zleconym, bazuje jedynie na wykładni dwóch przepisów Prawa łowieckiego: art. 7 i art. 45 ust. 3 tej ustawy.

- Tymczasem Prawo łowieckie nakłada na starostów szereg innych zadań, jak np.: wyrażanie zgody na przetrzymywanie zwierzyny osobie, która weszła w jej posiadanie w wyniku osierocenia; wydawanie zezwoleń na hodowanie lub utrzymywanie chartów; wydzierżawianie obwodów łowieckich. W odniesieniu do tych wszystkich zadań nie ma wątpliwości, że są to zadania własne powiatu. Tylko w przypadku odstrzałów redukcyjnych pojawiają się — w ostatnim czasie – wątpliwości i głosy, że są to zadania zlecone powiatom z zakresu administracji rządowej – przekonywał naczelnik Wydziału Łowiectwa.

Czytaj też w LEX: Jak postępować z dzikimi zwierzętami na terenach miast i wsi? >

 

Co na to orzecznictwo sądów administracyjnych

W wyroku z 15 czerwca 2016 r. sygn. akt II GSK 2198/14 Naczelny Sąd Administracyjny jednoznacznie stwierdził, że z powołanego przepisu art. 45 ust. 3 nie można wyprowadzić wniosku, że w zakresie w nim wskazanym ustawodawca odstąpił od zasady wnikającej z art. 6 ustawy - Prawo łowieckie. Przyznanie staroście kompetencji do wydawania decyzji o odłowie lub odstrzale redukcyjnym zwierzyny świadczy wyłącznie o tym, że w tym zakresie wykonywanie administracji z zakresu łowiectwa, jako zadania z zakresu administracji rządowej, powierzono innemu podmiotowi niż samorząd województwa, co jest zgodne z art. 7 Prawa łowieckiego.

Takie stanowisko podzielił też NSA. W postanowieniu z 20 listopada 2020 r. (sygn. II OW 90/20) wskazał wojewodę jako organ odpowiedzialny za sfinansowanie wykonania decyzji dotyczącej odstrzału redukcyjnego dzików.

Stanowisko, że zadanie, o którym mowa w art. 45 ust. 3 pr.łow. jest zadaniem z zakresu administracji rządowej realizowanym przez powiaty jako zlecone, potwierdzają także wcześniejsze orzeczenia sądów administracyjnych. Przykładowo, postanowienie NSA z 17 października 2018 r. (sygn. akt II OW 113/18), w którym sąd wskazał, że „Prawo łowieckie jako organ właściwy w zakresie wydawania decyzji o odłowie lub odstrzale redukcyjnym zwierzyny wskazuje starostę, czyli organ jednostki samorządu terytorialnego (art. 45 ust. 3). W związku z treścią art. 7 ww. ustawy tego rodzaju kompetencję należy uznać za zadanie zlecone z zakresu administracji rządowej organowi jednostki samorządu terytorialnego”.

Sprawdź w LEX: Do jakich zdarzeń ma zastosowanie art. 45 ust. 3 ustawy Prawo łowieckie? >

Do podobnych wniosków doszedł także WSA w Warszawie, wskazując w wyroku z 16 czerwca 2014 r., że „kompetencje starosty określone w art. 45 ust. 3 ustawy Prawo łowieckie do wydawania decyzji o odłowie lub odstrzale redukcyjnym zwierzyny stanowią administrację z zakresu łowiectwa sprawowaną przez samorząd powiatowy, a więc tym samym są zadaniami z zakresu administracji rządowej”. (sygn. akt V SA/Wa 1133/14).

Podobne stanowisko zaprezentował też NSA w postanowieniu z 24 listopada 2015 r. (sygn. akt II OW 131/15) wskazując, że „Prawo łowieckie wskazuje, że w zakresie wydawania decyzji o odłowie lub odstrzale redukcyjnym zwierzyny właściwy jest starosta, czyli organ jednostki samorządu terytorialnego. W związku z treścią art. 7 ww. ustawy tego rodzaju kompetencję należy uznać jako zadanie zlecone z zakresu administracji rządowej organowi jednostki samorządu terytorialnego.”.

Sprawdź też w LEX: Czy sejmik województwa może wydać decyzję o odłowie lub odstrzale dzików? >

 

Spór czeka na rozwiązanie

Przepisy o redukcji zwierzyny coraz częściej mają zastosowanie, ponieważ coraz więcej dzikich zwierząt przenosi się w pobliże siedzib ludzkich. Obecność dzików, lisów, a nawet zwierzyny płowej (sarny, jelenie, czy łosie) w miastach przestaje dziwić. Decyzje wydawane na podstawie art. 45 ust. 3 pr.łow. stają się coraz częstsze. Coraz częstsze są też spory, kto ma zapłacić za ich wykonanie.

- Przepisy Prawa łowieckiego są w tym zakresie bardzo lakoniczne, a w konsekwencji powstaje problem, kto powinien finansować później wykonanie tychże decyzji. – mówiła na posiedzeniu Zespołu ds. energii, klimatu i środowiska KWRiST Beata Domoń ze Starostwa Powiatowego w Wieliczce.

Hubert Hamulecki nie wyklucza, że na etapie nowelizacji Prawa łowieckiego taki wniosek, de lege ferenda, o rozwiązanie problemu, jaki niesie ze sobą stosowanie art. 45 ust. 3 tej ustawy zostanie również uwzględniony.

Polecamy też nagranie szkolenia: Dzikie zwierzęta w mieście >