Rozliczanie wydatków w kosztach uzyskania przychodów przez prowadzących jednoosobowe firmy zaczyna już przypominać telenowelę. Kilka dni temu kolejny odcinek dopisał dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej (KIS).

Doradca podatkowy kupił sobie okulary

Chodzi o interpretację nr 0115-KDIT3.4011.920.2022.1.AD. Dotyczyła ona przypadku przedsiębiorcy-doradcy podatkowego, który kupił okulary. Uważał, że taki zakup ma związek z działalnością gospodarczą, więc fakturę można rozliczyć w kosztach podatkowych – zwłaszcza, że z okularów chciał korzystać tylko w pracy, w życiu codziennym nie były mu w ogóle potrzebne. Twierdził, że ponad 90 proc. czasu poświęca na wykonywanie czynności księgowych, czytanie dokumentów, przepisów prawa, komentarzy, orzecznictwa, sporządzanie pism procesowych, opinii prawno-podatkowych i innych dokumentów w zależności od potrzeb klientów. - W takiej sytuacji w związku z wielogodzinną pracą wymagającą ciągłego wytężenia wzroku w ciągu dnia, posiadanie okularów korekcyjnych do pracy m.in. przy komputerze oraz do czytania pozwala na zintensyfikowanie pracy bez dokonywania dłuższych przerw w celu regeneracji wzroku, to z kolei pozwala na realizację większej ilości zleceń oraz obsługę większej ilości klientów, a tym samym zwiększa osiągane przychody. Dlatego też wydatek poniesiony na zakup okularów ma ścisły związek z przychodami – argumentował doradca podatkowy. Dyrektora KIS takie uzasadnienie jednak nie przekonało.

Czytaj też: Przychody z działalności wykonywanej osobiście >>>

Okulary to wydatek osobisty, kosztem być nie może

Stwierdził, że  wydatek ma charakter osobisty, co oznacza, że kosztem podatkowym być nie może. - Poniesienie wydatków na zakup okularów korekcyjnych nie ma wpływu na wysokość przychodów uzyskiwanych ze świadczenia usług wykonywanych w ramach prowadzonej działalności gospodarczej, ani też związku z prowadzoną działalnością jako źródłem przychodów. Pomimo wskazania, że przedsiębiorca będzie używał okularów korekcyjnych wyłącznie do wykonywania obowiązków zawodowych, powyższy zakup jest uwarunkowany jego stanem zdrowia, tzn. wadą wzroku, która wymaga korekcji, a więc jest wydatkiem o charakterze osobistym, niezależnym od prowadzenia działalności gospodarczej – czytamy w interpretacji.

- Fiskus uparcie twierdzi, że okulary nie mogą być kosztem uzyskania przychodów. W wielu przypadkach takie podejście nie jest jednak uzasadnione. Skarbówka uważa, że wydatków na okulary nie może odliczyć nawet zegarmistrz, który musi wykorzystywać je w pracy – zauważa Izabela Rutkowska, doradca podatkowy, wspólnik w kancelarii Savior Legal&Tax. Jej zdaniem, w sytuacji, gdy szkła są  wykorzystywane jedynie w godzinach pracy przedsiębiorcy, powinny być kosztem uzyskania.

Czytaj też: Koszty uzyskania przychodu poniesione przed rozpoczęciem działalności gospodarczej na przykładach >>>

 

Monika Brzostowska, Patrycja Kubiesa

Sprawdź  

Telewizor i drogi zegarek w kosztach

Teza ta wydaje się słuszna. Tym bardziej, że nie tak dawno fiskus pozwolił na zaliczenie w kosztach podatkowych wydatków na telewizor i drogi zegarek, które też przecież można wykorzystywać w celach prywatnych. Organy podatkowe pozwalają zaliczyć zakup telewizora i innego sprzętu wykorzystywanego do świadczenia usług w formie zdalnej do kosztów podatkowych. I to nie tylko w sytuacji, w której urządzenia wykorzystywane są w biurze, ale także, jeśli przedsiębiorca korzysta z nich w domu, nawet w pomieszczeniu, które nie jest wykorzystywane wyłącznie do prowadzenia działalności gospodarczej. Pisaliśmy o tym w tekście pt. Telewizor może być kosztem podatkowym prawnika >>

Co ciekawe, telewizor nie musiał być nawet w biurze. Wystarczyło powiesić go w mieszkaniu przedsiębiorcy, w salono-kuchni. Skarbówka pozwoliła również prawnikowi na rozliczenie w kosztach drogiego zegarka, który miał liczyć czas trwania spotkań z klientami. Fiskus przyznał w tym zakresie całkowitą rację podatnikowi.

Czytaj też: Motocykl w działalności gospodarczej podatnika >>>

- Na uwagę i pochwałę zasługuje jednak argumentacja wnioskodawcy, który jako wyróżnik swojego wniosku wybrał funkcję chronografu. Zdaje się, że to właśnie ta cecha zegarka – w połączeniu ze sposobem rozliczania się z klientami na podstawie tzw. zestawienia godzin – przesądziła o pozytywnym rozstrzygnięciu. Dotychczas podatnicy starali się wykazać związek zegarka z przychodem na podstawie jego podstawowych cech, takich jak odmierzanie godziny i wygląd, co miało korzystnie wpłynąć na ich punktualność i wzbudzający zaufanie odbiór przez kontrahentów. Nie przekonywało to jednak organów, które uznawały taki wydatek za jednoznacznie osobisty – komentował dla Prawo.pl Wojciech Jasiński z ATA Finance.

W tym przypadku podatnik również podkreślał, że zamierza używać zegarka jedynie w dniach, w których prowadzi działalność.

Czytaj też: Wydatki na cele osobiste, a koszty uzyskania przychodów w PIT >>>

 

Potrzebne zmiany w przepisach o kosztach

-  Powinno się jak najszybciej doprecyzować zagadnienie kosztów uzyskania przychodów przynajmniej u najmniejszych podatników w przepisach ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych. W praktyce nie można bowiem uniknąć sytuacji, w której osoba prowadząca działalność gospodarczą ponosi wydatki służące zarówno jej celom prywatnym, jak i jej działalności – uważa Izabela Rutkowska. Ważne jest jednak wprowadzenie odpowiedniego i rozsądnego rozwiązania. Nie chodzi bowiem o wyłączenie wszystkich tego rodzaju wydatków, ani też - przeciwnie - na dopuszczeniu do ich zaliczenia do kosztów podatkowych. Prowadziłoby do różnego rodzaju patologii. Niezasadne przecież byłoby rozliczenie jako wyjazdu służbowego wycieczki zagranicznej tylko dlatego, że podatnik w trakcie wyjazdu spotkał się z potencjalnym kontrahentem. Z drugiej strony, oczywiście bezzasadne byłoby także wyłączenie z kosztów wydatków podatnika na wyjazd służbowy z tego względu, że podatnik w czasie wolnym poszedł (na własny koszt) do muzeum.

Zobacz również: Przedsiębiorca nie kupi okularów na koszt firmy >>

Czytaj też: Prawo pracownika do refundacji okularów korygujących wzrok >>>