Ministerstwo Finansów przedstawiło oczekiwany projekt ustawy o opodatkowaniu wyrównawczym jednostek składowych grup międzynarodowych i krajowych. Celem jest wdrożenie dyrektywy Pillar II (zasad GloBE), co Polska powinna była zrobić do końca 2023 r. Konsultacje potrwają do 17 maja.

- Globe ma zapewnić, że największe grupy międzynarodowe zapłacą minimalny podatek dochodowy, niezależnie od tego w jakiej jurysdykcji - bardziej lub mniej preferencyjnej podatkowo - prowadzą działalność. Idea jest szczytna, bowiem ma zapewnić równe zasady konkurencji oraz eliminować (lub co najmniej zminimalizować) zjawisko unikania opodatkowania - mówi Michał Kwaśniewski, adwokat, partner w Quidea. 

 

Kto zapłaci nowy podatek

Projekt zakłada, że podatkiem wyrównawczym będą objęte grupy kapitałowe, których skonsolidowane przychody przekroczą rocznie próg ustawowy na poziomie 750 mln euro. Jeśli efektywny poziom opodatkowania danej grupy międzynarodowej, w określonej jurysdykcji, będzie niższy niż 15 proc., grupa zapłaci daninę. 

- Efektem ma być stworzenie „level playing field”, to jest równego pola do gry. W sytuacji gdy we wszystkich jurysdykcjach, które ten system wprowadzą, obowiązywać będzie efektywna stawka 15 proc., atrakcyjność podatkowa danej jurysdykcji nie będzie już istotnym czynnikiem przy lokowaniu inwestycji – wyjaśnia Ministerstwo Finansów.

Przedstawia przykład, że jeśli efektywna stawka podatkowa wyniesie 8 proc., to grupa dopłaci 7 proc. (15 proc. minus 8 proc.). 

- Nowy podatek w polskich warunkach należy rozpatrywać z punktu widzenia dwóch grup. Po pierwsze, rodzimych polskich grup kapitałowych - tu nowym podatkiem powinno być objętych maksymalnie kilkadziesiąt podmiotów. Po drugie, polskich spółek zależnych z zagranicznych grup kapitałowych. W tym przypadku można już pewnie będzie mówić o kilku tysiącach „zainteresowanych”. Dla tej ostatniej grupy kluczową składową polskiego Globe będzie miała konstrukcja krajowego podatku wyrównawczego, od którego warto rozpocząć obszerną lekturę przed zbliżającą się majówką - mówi Michał Kwaśniewski. 

Według Ministerstwa Finansów nowe zasady będą dotyczyć ok. 2,1 tys. grup, na które składa się około 7 tys. podmiotów na terytorium Polski. Firmy te będą miały szereg nowych obowiązków: wyliczenia i zapłaty podatków wyrównawczych oraz raportowania związanych z nimi  informacji. - Przedsiębiorstwa będą musiały dostosować swoje procedury wewnętrzne, w szczególności dotyczące gromadzenia informacji rachunkowych i podatkowych oraz komunikacji pomiędzy podmiotami powiązanymi – ocenia MF.

Michał Kwaśniewski ostrzega, że czasu jest niewiele, bo ustawa ma wejść w życie 1 stycznia 2025 r. Sam proces zbierania danych może trwać kilka miesięcy. 

 

Czy spadnie atrakcyjność inwestycyjna Polski

Ministerstwo przyznaje, że wprowadzenie globalnego podatku minimalnego może negatywnie wpłynąć na konkurencyjność Polski, ale na razie trudno to ocenić.

- Podatki wyrównawcze, zależnie od indywidualnej sytuacji podatnika, mogą zneutralizować pozytywny efekt udzielanych ulg podatkowych i zwolnień strefowych. Może to spowodować spadek atrakcyjności inwestycyjnej Polski i w efekcie spadek bezpośrednich inwestycji zagranicznych – ocenia Ministerstwo Finansów.

Dodaje jednak, że zasady GloBE zawierają szereg mechanizmów, które mogą ten negatywny efekt zminimalizować, np. wyłączenie związane z substratem majątkowo-osobowym (preferencje dotyczące kosztów pracowniczych i nakładów inwestycyjnych na rzeczowe środki trwałe). Chodzi o zapobieganie sytuacjom, kiedy dane państwo w jednej strony przyznaje podatnikom preferencje, a z drugiej strony to samo lub inne państwo nakłada podatek wyrównawczy. 

 

Pięć lat wyłączenia dla polskich grup

Łukasz Kumkowski, doradca podatkowy, radca prawny i starszy menedżer w MDDP, wskazuje na specyficzne rozwiązanie dla polskich grup kapitałowych. Grupy krajowe nie zapłacą krajowego podatku wyrównawczego przez okres 5 lat od wejścia w zakres stosowania ustawy o opodatkowaniu wyrównawczym.

Wyjaśnia, że w Dziale X projektu przewidziano tzw. bezpieczne przystanie oraz przepisy szczególne w okresie początkowym. Na uwagę zasługuje art. 129 ust. 2. zgodnie z którym "w przypadku grupy krajowej nie oblicza się krajowego podatku wyrównawczego za pierwsze pięć lat podatkowych licząc od pierwszego dnia roku podatkowego, w którym dana grupa krajowa spełnia warunki, o których mowa w art. 4.Pojęcie „grupy krajowej” zostało tu zdefiniowane jako grupa, w której wszystkie jednostki składowe są zlokalizowane na terytorium RP.  

Według Łukasza Kumkowskiego oznacza to, że art. 129 ust. 2 znajdzie zastosowanie w przypadku polskiej grupy (tj. grupy, która nie posiada jednostki składowej, w tym stałego zakładu, poza Polską) – o ile ta grupa krajowa spełnia warunki z art. 4 projektowanej ustawy. Chodzi m.in. o warunek osiągnięcia minimalnego przychodu grupowego w co najmniej dwóch z czterech lat podatkowych bezpośrednio poprzedzających rok podatkowy. Pojęcie „minimalnego przychodu grupowego” zostało z kolei zdefiniowane jako m.in. roczny przychód grupy krajowej wykazany w skonsolidowanym sprawozdaniu grupy, wynoszący co najmniej 750 mln euro.

Przepis ten jest adaptacją dyrektywy, która przewiduje 5-letni okres obniżania podatku do zera dla dużych grup krajowych wchodzących w zakres jej stosowania począwszy od roku rozpoczynającego się w dniu 31 grudnia 2023 r.

- W praktyce oznacza to, że dla polskich grup krajowych (nieoperujących w innych krajach poprzez jednostki składowe) obowiązek obliczenia krajowego podatku wyrównawczego nie powstanie przez okres 5 lat, licząc począwszy od pierwszego roku, kiedy ta dana grupa krajowa wejdzie w zakres stosowania projektowanej ustawy. Dla grup krajowych, które weszłyby w reżim Dyrektywy od 23 grudnia 2023 r., 5-letni okres należy liczyć od 2024 r.- mówi Łukasz Kumkowski. 

Przeczytaj również: Podatek minimalny CIT od 1 stycznia 2024 r. >

 

Będzie nowy rodzaj interpretacji 

Ministerstwo Finansów przyznaje, że ze względu na złożoność zasad globalnego podatku minimalnego projekt wprowadza nowe narzędzie interpretacyjne - opinię w sprawie opodatkowania wyrównawczego.

- Opinia będzie wydawana przez dyrektora Krajowej Informacji Skarbowej na wniosek zainteresowanego i będzie stanowić dokument przyznający zainteresowanemu - w przypadku zastosowania się do jego treści - ochronę o charakterze analogicznym jak w przypadku interpretacji indywidualnej prawa podatkowego – wyjaśnia MF.

W zakresie podatku wyrównawczego nie będzie można uzyskać "starych" interpretacji - indywidualnych i ogólnych.

- Wniosek o wydanie interpretacji ogólnej oraz wniosek o wydanie interpretacji indywidualnej nie mogą dotyczyć przepisów ustawy o opodatkowaniu wyrównawczym – wyjaśnia MF.

Podatnik występujący o opinię w sprawie opodatkowania wyrównawczego będzie musiał uiścić opłatę wstępną - w stałej ustawowej wysokości, która wyniesie 25 tys. zł. Poza tym dyrektor KIS wyznaczy opłatę główną, której wysokość uzależniona będzie od zakresu i stopnia skomplikowania wniosku. Opłata główna nie może być jednak wyższa niż 75 tys. zł.

Czytaj również: MF: Obligatoryjny KSeF od lutego 2026 roku

KPMG: Globalny podatek minimalny coraz bliżej