Kamila C. została oskarżona przez prokuratora i swojego byłego męża o znieważenie (art. 216 par. 1 k.k.) oraz o stalking (art. 190a k.k.), czyli uporczywe nękanie osoby jej najbliższej i wzbudzanie u niej uzasadnionego okolicznościami poczucia zagrożenia oraz o naruszenie prywatności. Za ten czyn grozi sprawcy kara nawet do trzech lat pozbawienia wolności.
Czytaj też: SN: Nękanie jest karalne, gdy wzbudza u pokrzywdzonej uzasadnione poczucie zagrożenia
Oskarżona i ofiara przestępstwa – mąż Dariusz C. przez kilka lat mieszkali razem. Urlop wypoczynkowy w wakacje 2018 roku małżonkowie spędzali jeszcze wspólnie i przez cały 2018 rok razem uczestniczyli w różnych uroczystościach rodzinnych.
Dariusz C. wyprowadził się od oskarżonej dopiero 10 lutego 2019 r., a następnie Kamila C. zaczęła przesyłać mu obraźliwe SMS-y, maile, dzwonić kilka razy dziennie.
Naruszenie prywatności i dobrego imienia
Sąd Rejonowy dla Warszawy-Woli uznał winę Kamili C. popełnienia stalkingu i zniewagi swego byłego męża. Jednak nie dopuścił dowodu z zeznań świadków zgłaszanych przez oskarżoną.
Sąd I instancji zauważył, że oskarżona w dacie popełnienia czynu była niekarana za przestępstwa, nie jest osobą zdemoralizowaną. Orzekł karę pozbawienia wolności na pół roku w zawieszeniu na dwa lata oraz zakaz zbliżania się.
Sąd Rejonowy powołał się na naruszenie prywatności. W literaturze prawniczej wysłanie wiadomości tekstowej czy nawiązanie połączenia telefonicznego z zasady wiąże się z wkroczeniem w sferę prywatności innej osoby. W granicach akceptowanych przez tę osobę nie stanowi ono zachowania bezprawnego - i to nawet wówczas, gdy odbywa się "ponad przeciętną miarę", uwzględniając częstotliwość wysyłania SMS-ów, czas trwania rozmowy, nocną porę rozmowy telefonicznej itp. W takiej sytuacji ewentualne stosowanie art. 190a par. 1 k.k. będzie wyłączone z uwagi na akceptację takiego zachowania przez drugą osobę (zgoda jako swoisty kontratyp pozaustawowy). Sprawca przestępstwa uporczywego nękania musi mieć zatem świadomość, że jego zachowanie stanowi istotne naruszenie prywatności innej osoby. I tak było w tym przypadku.
Czytaj w LEX: Stalking w orzecznictwie sądów >
Apelacje na korzyść i na niekorzyść
Apelację wniósł poszkodowany Dariusz C. przy udziale prokuratora Roberta Makowskiego.
Zarzuty apelacji obrońcy i skazanej sprowadzały się do:
- niedopuszczenia dowodu z zeznań świadków zgłaszanych przez oskarżoną, co ma znaczenie dla wyniku sprawy, i nie prawdą jest, ze dowód w sposób oczywisty zmierza do przedłużenia postępowania;
- błędnego ustalenia stanu faktycznego sprawy, na skutek wadliwej oceny zeznań pokrzywdzonej, która zmieniała zeznania i złożyła fałszywe zawiadomienie o przestępstwie, a nadto „nie było możliwości istnienia przestępstwa stalkingu”.
Cena promocyjna: 17.8 zł
|Cena regularna: 89 zł
|Najniższa cena w ostatnich 30 dniach: zł
Zarzuty apelacji oskarżyciela posiłkowego dotyczyły natomiast:
- pominięcia skazania oskarżonej prawomocnym wyrokiem z 11 maja 2022 r. Sądu Okręgowego, VIII Wydział Karny w Warszawie, sygn. akt VIII K 70/22 oraz
- nieuwzględnienia całokształtu postawy oskarżonej w trakcie trwania procesu i kontynuowanie uporczywego nękania oskarżycielki posiłkowej rozszerzonego o podszywanie się pod nią, w celu wyrządzenia szkody osobistej.
Pokrzywdzony zażądał zasądzenia 200 tys. zł od oskarżonej tytułem zadośćuczynienia i kary bezwzględnego pozbawienia wolności.
Zobacz procedurę w LEX: Sporządzanie i wnoszenie apelacji >
Jeden zamiar - nękanie
Sąd Okręgowy zmienił wyrok sądu I instancji w ten sposób, że zasądził od oskarżonej na rzecz oskarżycieli posiłkowych po sześć tysięcy zł nawiązki dla każdego z nich tytułem naprawienia szkody. Usunął z podstawy skazania art. 216 k.k., czyli zniewagę. Zdaniem sądu II instancji czyn przypisany oskarżonej wypełnia znamiona tylko przestępstwa stalkingu. I wobec uznania, że czyn nękania jest przestępstwem trwałym, niezasadne jest uznanie, że to był czyn ciągły. Przy tak ukształtowanej kwalifikacji prawnej czynu, prawidłowym było przyjęcie, że zachowania oskarżonej stanowią jeden czyn zabroniony. Jak wynika z ustaleń faktycznych sądu rejonowego, oskarżona miała jeden zamiar nękania.
Nawiązka - łącznie 12 tys. zł
Sąd II instancji uznał, że słowa pokrzywdzonych znalazły potwierdzenie w dowodach z dokumentów obrazujących precyzyjnie częstotliwość i rodzaj kontaktów poprzez wiadomości sms, wiadomości wysyłanych przez serwis (...), wreszcie telefonicznych połączeń głosowych. Zdaniem sądu okręgowego pewne rozbieżności w słowach pokrzywdzonej wynikają z upływu czasu i nie podważają ustaleń faktycznych sądu rejonowego.
Sąd okręgowy uznał, że ustalenie precyzyjnych wysokości krzywd czy szkody było utrudnione. Ważąc krzywdy, sąd okręgowy wziął pod uwagę naruszone dobra osobiste oskarżycieli: wolność od obawy oraz godność osobistą, a dodatkowo dobre imię poszkodowanego. Orzekając uwzględnił fakty, że przestępstwo trwało ponad rok, działania oskarżonej miały zróżnicowany charakter, a drugi oskarżyciel posiłkowy poniósł koszty leczenia.
Sąd okręgowy w całości zgadza się ze stanowiskiem Sądu Apelacyjnego w Warszawie (wyrok z 22 lutego 2023 r. sygn. akt II AKa 252/21), że regulacja art. 46 k.k. nie daje możliwości uwzględnienia sytuacji materialnej osoby uznanej za winną, a odszkodowanie i zadośćuczynienie z tego tytułu może być miarkowane wyłącznie w określonych odpowiednimi przepisami kodeksu cywilnego przypadkach. Zaznaczyć należy, że orzeczenie nawiązki nie stoi na przeszkodzie dochodzeniu niezaspokojonej części roszczenia w drodze postępowania cywilnego.
Czytaj w LEX: Obowiązek naprawienia szkody >
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Linki w tekście artykułu mogą odsyłać bezpośrednio do odpowiednich dokumentów w programie LEX. Aby móc przeglądać te dokumenty, konieczne jest zalogowanie się do programu. Dostęp do treści dokumentów w programie LEX jest zależny od posiadanych licencji.