Rzecznik dyscyplinarny zarzucił radcy prawnemu Tomaszowi S. (dane zmienione) szereg naruszeń zasad etyki zawodowej:

  1. działając jako pełnomocnik M. B. oraz udzielając pełnomocnictwa substytucyjnego adwokatowi utrudnił substytutowi przygotowanie się do podjęcia obowiązków,
  2. zaniechał stawiennictwa na rozprawie 30 listopada 2018 r., a jednocześnie zaniechał udzielenia pełnomocnictwa substytucyjnego,
  3. wypowiedział udzielone mu przez powódkę pełnomocnictwo do prowadzenia jej sprawy przeciwko pracodawcy, nie wywiązując się jednocześnie z obowiązku działania za powódkę przez kolejne dwa tygodnie,
  4. w korespondencji e-mailowej z 21 lutego 2019 r., skierowanej do powoda J. G., zarzucił obojgu klientom, że był przez nich nakłaniany do współdziałania i pomocnictwa w składaniu fałszywych zeznań, co miało być przyczyną jego niestawiennictwa na rozprawie 30 listopada 2018 r., które to działanie należy odczytać jako nieuczciwe i nielojalne względem klientów, a nadto naruszające zasadę zaufania między stronami.

Kara finansowa, jeden czyn - uniewinniony

Okręgowy Sąd Dyscyplinarny Okręgowej Izby Radców Prawnych 7 września 2022 r., uznał obwinionego radcę prawnego Tomasza S. winnym zarzucanych mu czynów i orzekł łączną karę pieniężną w wysokości 14 tys zł (plus koszty postępowania – 3 tys. zł). Wyjątek stanowił jeden punkt wniosku o ukaranie. W zakresie oskarżenia o wypowiedzenie pełnomocnictwa do prowadzenia jego sprawy przeciwko S. nie zapewniając klientowi odpowiedniego czasu do znalezienia innego pełnomocnika, który mógłby się właściwie przygotować do sprawy – sąd uniewinnił Tomasza S.

Sąd I instancji uznał, że czyny stanowią przewinienia dyscyplinarne i są  sprzeczne z zasadami wyrażonymi w art. 64 ust. 1 ustawy o radcach prawnych w zw. z art. 8 i art. 45 Kodeksu Etyki Radców Prawnych.

Od tego orzeczenia odwołanie złożył obrońca obwinionego radcy prawnego, zaskarżając je na korzyść obwinionego.

Wyjście poza granice zaskarżenia przy uniewinnieniu?

Wyższy Sąd Dyscyplinarny Krajowej Izby Radców Prawnych w Warszawie 9 sierpnia 2023 r. uchylił orzeczenie Okręgowego Sądu Dyscyplinarnego Okręgowej Izby Radców Prawnych i przekazał sprawę do ponownego rozpoznania temu sądowi oraz wskazał, że o kosztach postępowania odwoławczego (2 tys. zł) rozstrzygnie sąd I instancji.

Obrońca obwinionego radcy prawnego złożył skargę na uchylające orzeczenie Wyższego Sądu Dyscyplinarnego Krajowej Izby Radców Prawnych w Warszawie. Zarzucił naruszenie przepisów postępowania mające istotny wpływ na treść zapadłej części orzeczenia sądu dyscyplinarnego. Obrońca zarzucił sądowi wyjście poza granice wniesionego środka zaskarżenia obrońcy obwinionego i faktycznie orzekanie na niekorzyść obwinionego oraz przy występującej powadze rzeczy osądzonej. Ten punkt orzeczenia sądu I instancji nie był przedmiotem jakiegokolwiek środka odwoławczego. Interesujące było to, że skarga dotyczyła w istocie uniewinnienia radcy prawnego od czynu zaniedbania spraw klienta.

WSD działał na korzyść obwinionego

Sąd Najwyższy zważył, że skarga nie zasługuje na uwzględnienie. Wiesław Kozielewicz, sędzia sprawozdawca, wskazał, że w realiach tej sprawy należy uznać, że Wyższy Sąd Dyscyplinarny Krajowej Izby Radców Prawnych w Warszawie w należyty sposób przeprowadził kontrolę instancyjną.  I to - w granicach zaskarżenia wskazanych w odwołaniu. Podjął prawidłową decyzję o uchyleniu zaskarżonego na korzyść obwinionego radcy prawnego Tomasza S. orzeczenia Okręgowego Sądu Dyscyplinarnego Okręgowej Izby Radców Prawnych i przekazaniu sprawy do ponownego rozpoznania temu sądowi, co też zasadnie uargumentował w pisemnych motywach swojego orzeczenia.

W postępowaniu skargowym, Sąd Najwyższy rozpoznaje sprawę w granicach „podniesionych zarzutów”. Obrońca obwinionego radcy prawnego w złożonej skardze zarzucił naruszenie przepisów postępowania - art. 437 par. 1 i 2 zdanie 2 k.p.k. (uchylenie orzeczenia do ponownego rozpoznania).

Uniewinnienie jest prawomocne

Zdaniem Sądu Najwyższego wbrew twierdzeniu obrońcy obwinionego radcy prawnego nie doszło do obrazy przepisów postępowania, gdyż Wyższy Sąd Dyscyplinarny Krajowej Izby Radców Prawnych w Warszawie nie wyszedł poza granice kontroli, zakreślone wniesionym środkiem zaskarżenia.

W odwołaniu złożonym na korzyść obwinionego nie kwestionowano uniewinniającego go rozstrzygnięcia. W tej sytuacji prawidłowość tego rozstrzygnięcia nie była przedmiotem analizy Wyższego Sądu Dyscyplinarny Krajowej Izby Radców Prawnych w Warszawie.

Zatem uniewinnienie radcy prawnego od czynu zarzucanego mu w jednym punkcie wniosku o ukaranie jest prawomocne, w tym zakresie więc sąd, ponownie przeprowadzając postępowanie w tej sprawie, nie będzie orzekał.

Postanowienie Izby Odpowiedzialności Zawodowej SN z 28 marca 2024 r., sygn. akt II ZSG 10/23