Chodzi o projekt rozporządzenia zmieniającego Regulamin urzędowania sądów powszechnych. Jego głównym założeniem - jak wyjaśnia MS - są zmiany w zasadach przydziału spraw sędziom, asesorom sądowym i referendarzom sądowym.

- Zmiany te polegają na modyfikacji wskaźnika procentowego udziału w przydziale spraw wpływających do poszczególnych wydziałów. W większości przypadków modyfikacja będzie sprowadzała się do zwiększenia przydziału spraw orzecznikom pełniącym określone funkcje - zaznaczono.

Sądy obciążone, wszystkie ręce do pracy

Ministerstwo uzasadnia, że podjęte działania legislacyjne przełożą się na zwiększenie liczby spraw rozpatrywanych w sądach powszechnych dzięki częściowemu przeniesieniu „zasobów kadrowych” lokowanych w stanowiskach funkcyjnych do działalności orzeczniczej.

- Zaproponowane rozwiązania służą dostosowaniu wysokości wskaźników udziału w przydziale spraw do rzeczywistego obciążenia zadaniami wynikającymi z pełnienia określonych funkcji. Warto przy tym zaznaczyć, że zwiększenie przydziału spraw orzecznikom pełniącym określone funkcje zmierza do zmniejszenia różnicy w obciążeniu sprawami między nimi - dodano. Zastrzegając równocześnie, że osoby pełniące określone funkcje otrzymują z ich tytułu dodatki do wynagrodzenia, które w założeniu powinny stanowić ekwiwalent zwiększonego nakładu dodatkowej pracy, którą niewątpliwie osoby te wykonują - podsumowano.

Czytaj: Zapaść - sądy okręgowe zakorkowane frankami i rozwodami >>

 

Sędzia w KRS? W sądzie 100 proc. przydziału

Jak to ma wyglądać w praktyce? Prezesom i wiceprezesom sądów przydziały spraw mają wzrosnąć z co najmniej 25 proc. do co najmniej 30 proc., orzecznikom pełniącym funkcję przewodniczącego wydziału liczącego do 15 orzeczników - z co najmniej 50 proc. do co najmniej 75 proc., jeśli wydział będzie liczyć powyżej 15 sędziów, asesorów sądowych i referendarzy - z co najmniej 30 proc. na co najmniej 50 proc. Wizytatorem przydział spraw wzrośnie z co najmniej 50 proc. na co najmniej 75 proc. a kierownikom sekcji z co najmniej 75 proc. na 90 proc. Więcej spraw będą też mieć m.in. koordynatorzy do spraw mediacji, w sądach z limitem sędziowski sięgającym nie mniej niż 200 etatów - wzrost z co najmniej 75 proc. na co najmniej 90 proc.

W przypadku koordynatora ds. współpracy międzynarodowej i praw człowieka w sprawach cywilnych albo w sprawach karnych wzrost wyniesie z co najmniej 50 proc. na co najmniej 90 proc. W przypadków sędziów/członków KRS wzrost nastąpi z co najmniej 25 proc. na... 100 proc., w przypadku prezesów i wiceprezesów sądów dyscyplinarnych z 30 proc. również na 100 proc. Co najmniej 90 proc. przydziału mają mieć też rzecznik i zastępcy rzecznika dyscyplinarnego, którzy do tej pory mieli go zaledwie na poziomie co najmniej 10 proc. Mniej spraw w referacie będzie miał za to rzecznik dyscyplinarny ministra sprawiedliwości - spadek ze 100 proc. na co najmniej 75 proc.

Koordynator ds. informatyzacji sądownictwa powszechnego ma mieć również 100 proc. przydział spraw (obecnie jest to co najmniej 10 proc.), przy czym w projekcie zaznaczono, że zakłada się, "iż powierzenie tej funkcji wiąże się z delegowaniem do MS, co wyłącza orzekanie".