Na stronie Sejmu opublikowany został właśnie obywatelski projekt ustawy o zmianie ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych oraz o zmianie niektórych ustaw, który 30 września 2021 r. złożył NSZZ „Solidarność” wraz z 235 tys. podpisów popierających inicjatywę ustawodawczą #emerytura za STAŻ. Projekt, który ma poparcie prezydenta i rządu, czeka na nadanie numeru druku sejmowego. - Dotyczy wprowadzenia do polskiego systemu prawnego emerytury przysługującej wyłącznie z tytułu osiągniętego okresu ubezpieczenia, tj. emerytury stażowej, dla osób urodzonych po 31 grudnia 1948 r., czyli osób objętych nowym systemem emerytalnym, które osiągnęły okres składkowy i nieskładkowy wynoszący 35 lat dla kobiet i 40 lat dla mężczyzn – czytamy w opisie.

Emerytura tylko za staż pracy

- Projekt ustawy przewiduje wprowadzenie do polskiego systemu emerytalnego zarówno powszechnego, jak i rolniczego emerytury przysługującej wyłącznie z tytułu osiągniętego okresu ubezpieczenia zwanej emeryturą stażową. Jest to rozwiązanie zgodne z oczekiwaniami społecznymi osób, które ze względu na utratę sił będącą konsekwencją długiego okresu wykonywania pracy zarobkowej nie są w stanie kontynuować jej wykonywania aż do momentu osiągnięcia wieku emerytalnego. Wprowadzenie tego rozwiązania zapowiedziane zostało przez Prezydenta RP Andrzeja Dudę w trakcie kampanii prezydenckiej w 2020 r. Od wielu lat z postulatem wprowadzenia emerytur przysługujących z tytułu wysługi występowały związki zawodowe, a NSZZ „Solidarność” wprowadził ten postulat do umowy programowej zawartej z Prezydentem Andrzejem Dudą w trakcie ostatniej kampanii prezydenckiej – czytamy na wstępie uzasadnienia do projektu.

Czytaj również: Emerytury stażowe mają więcej wad, niż zalet>>

Emerytura stażowa dla pracownika i rolnika

Zgodnie z nowym ust. 1c dodawanym do art. 24 ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, ubezpieczonym urodzonym po dniu 31 grudnia 1948 r., którzy mają okres składkowy i nieskładkowy wynoszący co najmniej 35 lat dla kobiet i 40 lat dla mężczyzn, przysługuje emerytura przed osiągnięciem wieku, o którym mowa w ust. l. o ile emerytura przysługująca z Funduszu określona w art. 26, łącznie z okresową emeryturą kapitałową, albo emerytura przysługująca z Funduszu określona w art. 26 jest co najmniej równa kwocie, o której mowa wart. 85 ust. 2, czyli emeryturze minimalnej, która obecnie wynosi 1250 zł.

Emerytura stażowa po osiągnięciu stażu składkowego ma funkcjonować obok powszechnego wieku emerytalnego jako wyjątek od zasady przechodzenia na emeryturę po osiągnięciu wieku emerytalnego, czyli w myśl obowiązującego art. 24 ust. 1 ustawy o emeryturach i rentach z FUS: po osiągnięciu co najmniej 60 lat dla kobiet i 65 lat – dla mężczyzn. Stąd proponowana niewielka zmiana tego przepisu i dodanie ust. 1c do obecnego zastrzeżenia.

Autorzy projektu chcą, by emerytura, o której mowa w art. 24 ust. l, była przyznawana z urzędu zamiast renty z tytułu niezdolności do pracy osobie, która osiągnęła wiek uprawniający do tej emerytury oraz podlegała ubezpieczeniu społecznemu albo ubezpieczeniom emerytalnemu i rentowym.

W projekcie proponuje się ponadto, by przy ustalaniu podstawy obliczenia emerytury, o której mowa w art. 24 ust. l, dla osoby, która miała ustalone prawo do emerytury na podstawie art. 24 ust. lc lub art. 26b, nie były uwzględniane kwoty zwiększeń składek na ubezpieczenie emerytalne oraz kapitału początkowego określonego w art. 173-175, uzyskane w wyniku waloryzacji kwartalnej, o której mowa w art. 25a, przeprowadzonej w celu obliczenia tych emerytur.

Ponadto proponuje się, by do emerytury stażowej nie stosować przepisów o emeryturach mieszanych (tj. art. 183).

Prawo do emerytury stażowej mieliby też mieć rolnicy. W tym celu autorzy projektu proponują zmianę ustawy o ubezpieczeniu społecznym rolników, a dokładnie zmianę jej art. 19 ust. 1 tak, aby emerytura rolnicza przysługiwała ubezpieczonemu, który osiągnął wiek emerytalny (wiek emerytalny kobiety - 60 lat, a mężczyzny 65 lat) i podlegał ubezpieczeniu emerytalno-rentowemu przez okres co najmniej 25 lat, z uwzględnieniem ust. la oraz art. 20. Z kolei w myśl dodawanego ust. 1a, emerytura rolnicza ma przysługiwać także ubezpieczonemu rolnikowi, który nie osiągnął ww. wieku, jeżeli podlegał ubezpieczeniu emerytalno-rentowemu przez okres co najmniej 35 lat (kobieta) i 40 lat (mężczyzna).

Ile wyniosą emerytury stażowe? - Zasady ustalania wysokości emerytury stażowej będą tożsame z zasadami właściwymi dla świadczeń w powszechnym wieku emerytalnym. Oznacza to, że algorytm obliczania wysokości świadczenia preferować będzie osoby, które dłużej pracowały oraz więcej zarabiały.  Zgodnie z projektowaną regulacją, emerytura stażowa przysługiwałaby pod warunkiem, że jej wysokość ustalona przy zastosowaniu tzw. formuły zdefiniowanej  składki nie jest niższa od kwoty najniższego świadczenia emerytalnego tj. 1250,88 zł w warunkach 2021 roku – mówi dr Antoni Kolek, prezes Instytutu Emerytalnego.

 


Czy będzie można łączyć pracę z pobieraniem emerytury stażowej?

Projekt zakłada również zmianę art. 108 ust. l i 2 ustawy o emeryturach i rentach z FUS, który dotyczy ponownego ustalenia wysokości emerytury osobom kontynuującym podleganie ubezpieczeniom. Autorzy projektu proponują, by w sytuacji, gdy po dniu, od którego przyznano emeryturę określoną w art. 24 ust. l, art. 24 ust. lc lub art. 24a emeryt podlegał ubezpieczeniu emerytalnemu i rentowemu, wysokość świadczenia ulegała ponownemu ustaleniu w sposób określony w ust. 2. I tak, jak proponują w zmienionym brzmieniu ust. 2, emerytury obliczone według zasad określonych w art. 26 były powiększane o kwotę wynikającą z podzielenia składek zewidencjonowanych na koncie ubezpieczonego po dniu ustalenia prawa do emerytury, o której mowa w art. 24 ust. l, art. 24 ust. lc oraz art. 24a, i zwaloryzowane zgodnie z art. 25 przez wyrażone w miesiącach średnie dalsze trwanie życia ustalone dla wieku danego ubezpieczonego w dniu złożenia wniosku o przeliczenie wysokości emerytury z uwzględnieniem ust. 4 i 5.

- Ubezpieczony miałby prawo do dokonania wyboru momentu zakończenia pracy zarobkowej. Aby zwiększyć swoją emeryturę ubezpieczony legitymujący się dobrym stanem zdrowia mógłby kontynuować pracę zarobkową również po osiągnięciu wymaganego stażu ubezpieczeniowego. Od ubezpieczonego będącego pracownikiem nie wymaganoby uprzedniego rozwiązania stosunku pracy z pracodawcą zatrudniającym go bezpośrednio przed dniem nabycia prawa do emerytury. Jednak, na zasadach określonych w art. 104 ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, prawo do emerytury stażowej ulegałoby zawieszeniu lub emerytura ta ulegałaby zmniejszeniu w razie przekraczania przez emeryta określonej granicy przychodu z tytułu działalności podlegającej obowiązkowi ubezpieczenia społecznego – wyjaśniają autorzy projektu.

- Warto zaznaczyć, że emerytura stażowa nie będzie pozbawiała prawa do pracy. Co prawda, wysokość świadczenia zostanie ograniczona w przypadku przekroczenia progów dorabiania, ale co do zasady dozwolone zostanie pobieranie świadczenia stażowego i dalsza praca – zauważa dr Antoni Kolek. I dodaje: - Jeszcze innym zagadnieniem jest prawo do odprawy emerytalnej. Zgodnie z Kodeksem pracy, pracownikowi spełniającemu warunki uprawniające do emerytury, którego stosunek pracy ustał w związku z przejściem na emeryturę przysługuje odprawa pieniężna w wysokości miesięcznego wynagrodzenia. Jednak należałoby doprecyzować, czy emerytura stażowa będzie także uprawniać do takiej odprawy.

Jak podkreśla dr Kolek, jeśli taka byłaby wola ustawodawcy, to pracodawcy powinni przygotować dodatkowe środki na odprawy dla pracowników, którzy zdecydują się odejść na świadczenie stażowe i skorzystać z odprawy.

 


Niekonstytucyjna ustawa

Na początku października br. Stanisław Szwed, wiceminister rodziny i polityki społecznej powiedział PAP, że rząd podchodzi do projektów obywatelskich bardzo poważnie. - Projekty obywatelskie mają swoją wagę, bo jest pod nimi zebranych minimum 100 tys. podpisów. Warto ten projekt rozpatrzyć. Wiemy, że jest dużo osób, które w tym przedziale wiekowym chciałyby skorzystać z tego rozwiązania – stwierdził Szwed. Jednocześnie zaznaczył, że takie rozwiązanie „jest zawsze kosztem przyszłego emeryta, który może mieć przez to niższe świadczenie”. - Ale warto nad tym popracować – podkreślił wiceminister.

Nie zawsze tak jednak było. 7 sierpnia 2019 r. Marcin Zieleniecki, wiceminister rodziny, pracy i polityki społecznej, w odpowiedzi na petycję Ogólnopolskiego Porozumienia Związków Zawodowych, odnosząc się do postulatu modernizacji systemu ubezpieczeń społecznych oraz wprowadzenia kryterium stażowego uprawniającego do przejścia na emeryturę bez względu na wiek, podkreślił, że wprowadzenie do polskiego systemu emerytalnego możliwości uzyskania emerytury bez względu na wiek z uwagi na tylko odpowiednio długi staż pracy ubezpieczonych mogłoby budzić istotne zastrzeżenia o charakterze konstytucyjnym. I dalej: - Zgodnie bowiem z art. 67 ust. 1 Konstytucji RP, obywatel ma prawo do zabezpieczenia społecznego w razie niezdolności do pracy ze względu na chorobę lub inwalidztwo oraz po osiągnięciu wieku emerytalnego, natomiast zakres i formy tego zabezpieczenia społecznego określa ustawa. Z przywołanego przepisu wynika, iż świadczenie w postaci emerytury uzależnione zostało przez ustrojodawcę od osiągnięcia tylko jednej przesłanki, tj. przesłanki wieku emerytalnego. Bezspornym pozostaje, że ustrojodawca pozostawia określenie zakresu i form zabezpieczenia społecznego ustawie zwykłej. W świetle orzecznictwa Trybunału Konstytucyjnego w art. 67 Konstytucji RP ustrojodawca akcentuje w ten sposób jeszcze wyraźniej dużą swobodę działania pozostawioną parlamentowi w zakresie „urzeczywistniania” prawa do zabezpieczenia społecznego, jego prawo decydowania, jakie rozwiązania uważa za optymalne z punktu widzenia potrzeb obywateli oraz rozwoju gospodarczego kraju. Określając jednak zakres prawa do zabezpieczenia społecznego, ustawa nie może naruszyć istoty danego prawa. Ustawodawca nie dysponuje zatem pełną swobodą, ustalając krąg osób uprawnionych do nabycia świadczeń emerytalno-rentowych.

- Już w 2018 r. Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej zwracało uwagę na ryzyko niekonstytucyjności tego projektu, ponieważ Konstytucja RP wskazuje, na jakich zasadach obywatel nabywa prawo do zabezpieczenia społecznego. Tym warunkiem jest osiągnięcie wieku emerytalnego. Nie uważam, aby zwykłą ustawą można było zmieniać postanowienia ustawy zasadniczej – mówi dr Wojciech Nagel, ekspert BCC ds. ubezpieczeń społecznych. I dodaje: - Poza tym ta ustawa doprowadzi do dalszego obniżenia wieku emerytalnego – w przypadku mężczyzn z obecnych 65 lat do ok. 60 lat, a w przypadku kobiet – z obecnych 60 lat do ok. 55 lat. W ten sposób będziemy państwem w UE posiadającym najniższy wiek emerytalny.