Odwołania od uchwały Krajowej Rady Sądownictwa Nr 1132/2023 z 14 grudnia 2023 r. złożyło dwóch sędziów J. M. i M. C.

Chodziło o powołanie do pełnienia urzędu na stanowisku sędziego sądu apelacyjnego w Sądzie Apelacyjnym w Krakowie, ogłoszone w Monitorze Polskim z 2023 r., poz. 125 z udziałem sędziego Piotra Kowalskiego.

Czytaj też"Nowy" sędzia zawiesza postępowanie w sprawie decyzji neo-KR

Po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych 19 marca 2024 r., sędzia sprawozdawca Leszek Bosek zawiesił postępowanie w sprawie. Powodem była konieczność przeprowadzenia zmian legislacyjnych usuwających wady procesowe określone w wyroku Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej (Wielka Izba) z 21 grudnia 2023 r., C-718/21 oraz ‎w wyroku pilotażowym Europejskiego Trybunału Praw Człowieka z 23 listopada 2023 r. Wałęsa przeciwko Polsce (skarga nr 50849/21) w terminie tam zakreślonym.

Sędzia Leszek Bosek zwrócił w uzasadnieniu tego postanowienia uwagę, że w uchwale składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z 8 stycznia 2020 r., przesądzono, że prawo Unii Europejskiej znajduje zastosowanie do sprawy z odwołania od uchwały Krajowej Rady Sądownictwa. Niezależność Krajowej Rady Sądownictwa od władzy wykonawczej i ustawodawczej podlega badaniu przez Sąd Najwyższy, który jest związany wykładnią prawa Unii ustaloną w wyroku Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej (Wielka Izba) z dnia 19 listopada 2019 r. w połączonych sprawach C-585/18, C-624/18 i C-625/18, A.K. i in. przeciwko Sądowi Najwyższemu. Uchwale tej Sąd Najwyższy nadał moc zasady prawnej.

Mając na względzie wymienione orzeczenia i ich fundamentalne znaczenie dla całego systemu prawnego Unii Europejskiej, Sąd Najwyższy uznał, że zawieszenie postępowania jest jedyną możliwą drogą do uniknięcia poważnego naruszenia prawa, ponieważ w polskim systemie konstytucyjnym tylko ustawodawca może usunąć stwierdzoną wadę procesową. Wadliwość procesowa tego rodzaju nie ustanie per se nawet z chwilą opuszczenia przez Państwo Członkowskie Unii Europejskiej.

Tylko zmiana ustawy

- W uzasadnieniu postanowienia z 19 marca 2024 r. w sprawie sygn. NKRS 9/24 Sąd Najwyższy wyjaśnił przyczyny zawieszania postępowań z odwołań od uchwał Krajowej Rady Sądownictwa – mówi prof. Leszek Bosek, sędzia SN, poprzednio prezes Prokuratorii Generalnej SP. – Z utrwalonego już orzecznictwa Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej, ale również Europejskiego Trybunału Praw Człowieka wynika, że Krajowa Rada Sądownictwa nie jest organem niezależnym od władzy wykonawczej i ustawodawczej.

 Z tego orzecznictwa wynika również, że ta okoliczności skutkuje istotnymi wadami procesowymi orzeczeń sądów ukształtowanych z udziałem KRS. Orzeczenie Wielkiej Izby TSUE z 21 grudnia 2023 r. potwierdza te wnioski, ale i przesądza o nowej ważnej okoliczności: wyklucza konieczny dialog orzeczniczy Trybunału Sprawiedliwości z sądem ostatniej instancji - Sądem Najwyższym - tak ukształtowanym.

– Już w wyroku Wielkiej Izby z 6 marca 2018 r. Trybunał Sprawiedliwości wyjaśnił, że brak możliwości kooperacji prejudycjalnej organu z Trybunałem Sprawiedliwości wyklucza uznanie jego orzeczeń w Unii Europejskiej i ich wykonywanie – wskazuje prof. Bosek. - W tym wyroku Trybunał Sprawiedliwości podważył 196 umów międzynarodowych upoważniających trybunały arbitrażowe do orzekania przeciwko Państwom Członkowskim Unii Europejskiej. Jeśli teraz TSUE stwierdził, że nie może merytorycznie odpowiadać na pytania niektórych składów Sądu Najwyższego, gdyż z uwagi na wady KRS nie są respektowane w pełni gwarancje instytucjonalne niezależności instytucjonalnej sądów i niezawisłości sędziów, to trzeba zmienić prawo. Stwierdzony konflikt obowiązków prawnych wynikających z polskiego prawa oraz prawa Unii Europejskiej musi rozstrzygnąć ustawodawca - dodaje.

 Zarzuty dyscyplinarne wobec sędziów SN

- Z powodu sygnalizowania wadliwości prawa sędziowie nie mogą być karani – twierdzi prof. Bosek. Podobnie uważa prezes Izby Odpowiedzialności Zawodowej Sądu Najwyższego sędzia Wiesław Kozielewicz, ekspert od zasad etyki urzędu sędziowskiego.

Czytaj też:  Prof. Bosek nie będzie ukarany, inni sędziowie SN czekają na swoje dyscyplinarki

W Prawo.pl pisaliśmy już, że o ukaranie sędziego Leszka Boska wnosiła Pierwsza Prezes SN Małgorzata Manowska. Izba Odpowiedzialności Zawodowej SN nie przyznała jej jednak racji.

- Inni sędziowie, obawiając się presji dyscyplinarnej, nadal orzekają. To powoduje, że mamy coraz poważniejszy systemowy problem. Jasne jest jedno: nadużywanie systemu dyscyplinarnego nie jest działaniem właściwym i nie służy rozwiązaniu żadnego z problemów wymiaru sprawiedliwości  – wyjaśnia prof. Bosek.

Postanowienie Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN z 19 marca 2024 r., sygn. akt I NKRS 9/24