O tym, że z inicjatywy prezydenta powstanie specjalny Fundusz Medyczny informowano w marcu. – Dzięki niemu wzrost środków na ochronę zdrowia będzie nie tylko wielki, a wręcz ogromny. W 2015 r. ogólne wydatki na ten cel wynosiły 77 mld zł, w tym roku łącznie z Funduszem będzie to niemal 107 mld zł – mówił wówczas prezydent. Łukasz Szumowski, były minister zdrowia zapewniał że to nie jest działanie ad hoc.

 


To nie jest reakcja na ataki opozycji

Leczenie onkologiczne to temat, którym pałac prezydencki żyje od kilku miesięcy, a obecnie panuje atmosfera sprzyjająca temu, żeby takie zadanie zrealizować - mówił prezydent Andrzej Duda, pytany dlaczego teraz zdecydowano, że powstanie Fundusz Medyczny. To nie jest działanie ad hoc - zapewniał też Łukasz Szumowski. Prezydent powiedział też o bardzo bliskiej koleżance, która zachorowała na raka. - -W jakimś sensie mogę powiedzieć, że uczestniczę w procesie ratowania jej. Ponadto moja żona wielokrotnie mówiła mi, słuchaj, Andrzej, jest problem z tym leczeniem, jest bardzo wiele takich sytuacji, kiedy nie ma tej pomocy  - powiedział prezydent.

Czytaj: Apel do prezydenta: Fundusz Medyczny może zepsuć system refundacji leków>>

Brak źródeł finansowania

Na razie jednak nie ma jasno wskazanych źródeł finansowania Funduszu. Według ustawy uchwalonej przez Sejm rocznie ma być na niego przeznaczanych 2 mld 750 mln zł, ale Senat chce tę sumę podnieść do 4 mld złotych.  
Ma on być wsparciem równoległym do zasadniczego systemu finansowania ochrony zdrowia, służyć leczeniu pacjentów z chorobami onkologicznym, przede wszystkim dzieci, a także innych pacjentów z tzw. chorobami rzadkimi. Pieniądze z Funduszu Medycznego będą przeznaczone także m.in. na wydatki inwestycyjne dotyczące nowych terapii, a 10 procent środków miałoby być kierowane na profilaktykę.