Zmiany wprowadzane są przy okazji kolejnej ustawy, która ma wprowadzić mechanizmy dotyczące zapobiegania kryzysowi.  Zawiera ona także przepisy dotyczące spraw istotnych dla szkolnictwa wyższego, w tym m.in. umożliwi dłuższe stosowanie dotychczasowych przepisów przy nadawaniu stopni i tytułów.

Ocena ewaluacji działalności naukowej nie w czasie pandemii>>

 

Więcej czasu dla doktorantów

Według przepisów wprowadzających ustawę o szkolnictwie wyższym, w przypadku przewodów doktorskich wszczętych do dnia 30 kwietnia 2019 roku, stopień doktora nadaje się na podstawie przepisów dotychczasowych. Dodatkowo do 30 września 2019 r. nie można wszczynać postępowań w sprawie nadania stopnia doktora – możliwe są jedynie obrony i to też tylko do dnia 31 grudnia 2021 r., kiedy to się je umarza lub zamyka. Tu właśnie wkroczy tarcza antykryzysowa 3, wydłużając ten termin o rok (do 31 grudnia 2022).

- Jeżeli ktoś nie wyrobiłby się w terminie, konsekwencją byłoby zakończenie postępowania/przewodu a tym samym niemożność uzyskania stopnia naukowego, tytułu naukowego – mówi Prawo.pl dr hab. Grzegorz Krawiec, prof. Uniwersytetu Pedagogicznego w Krakowie. - Nowa data postępowania dotyczy także tych postępowań i przewodów, które zostały wszczęte w okresie od dnia wejścia w życie konstytucji dla nauki do dnia 30 kwietnia 2019 r. – tłumaczy.

 

Czytaj w LEX: Odpowiedzialność cywilna i karna za zarażenie koronawirusem >

 

- Co do propozycji zmiany w przepisach wprowadzających ustawę 2.0, to najważniejsze jest wydłużenie terminu, po którym umarza się postępowania o nadanie tytułu lub stopnia  naukowego wszczęte przed 1 października 2018 r. oraz do 30 kwietnia 2019 r. Pierwotnie był to koniec grudnia 2021, a teraz miałby to być koniec grudnia 2022 r. - mówi prof. Jerzy Pisuliński, dziekan Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Jagiellońskiego - Zmianę tę uważam za uzasadnioną z dwóch powodów: pierwszy, to duża liczba wniosków o wszczęcie postępowania, które zostały złożone, aby postępowanie prowadzone było na podstawie starych przepisów, tj. ustawy o stopniach i tytule naukowym z 2003 r. - dodaje.

Tłumaczy, że Centralna Komisja ds. Stopni i Tytułów dopiero teraz podejmuje decyzje o powołaniu komisji habilitacyjnych w niektórych sprawach, duża liczba spraw powoduje, że postępowania trwają dłużej, np. z powodu obciążenia recenzentów, którzy nie są w stanie przygotować recenzji w ustawowo określonym terminie; poza tym z powodu epidemii przez pewien czas nie podejmowano czynności w postępowaniach, co spowoduje także ich wydłużenie.

 

Umorzenie nadal niezależnie od etapu

Według prof. Pisulińskiego przepisy tarczy powielają błąd, który znalazł się w poprzedniej wersji przepisów wprowadzających. Nakazuje bowiem zamknąć (umorzyć) postępowanie niezależnie od etapu, na którym się ono znajduje. - Wyobraźmy sobie, że  21 grudnia 2022 r. odbyła się publiczna obrona rozprawy doktorskiej przed komisją doktorską, która jednak nie nadaje stopnia naukowego, lecz tylko wnioskuje do właściwego organu o nadanie stopnia doktora (obecnie jest to senat albo inny organ określony w statucie uczelni). Organ ten nie zbierze się przed końcem grudnia 2022 r. z powodu świąt Bożego Nagrodzenia. Wówczas postępowanie należy umorzyć. Powstaje tylko pytanie, po co? Podobnie, gdyby odbyło się posiedzenie komisji habilitacyjnej, ale nie doszło do podjęcia uchwały o nadaniu stopnia doktora habilitowanego do 31 grudnia 2022 r., wówczas także to postępowanie trzeba byłoby umorzy - tłumaczy prof. Pisuliński.

 

Dodaje, że inny problem powstanie, gdy została wydana decyzja o nadaniu tytułu naukowego, lecz prezydent RP przed 31 grudnia 2022 r. nie nadał tytułu, bo nie wiadomo, czy w takim przypadku prezydent będzie mógł nadać tytuł po 31 grudnia 2022 r. Bo choć postępowanie się zakończyło, to tytuł nie został nadany, gdyż następuje to na podstawie postanowienia prezydenta RP.

 

Inne zasady dotyczące artykułów naukowych

Zmieniony został również przepis dotyczący postępowań w sprawie nadania stopnia doktora, stopnia doktora habilitowanego i tytułu profesora. - Postępowania te prowadzi się na podstawie ustawy 2.0, natomiast dla postępowań wszczętych po dniu 30 września 2019 r. przepisy przewidywały inne rozwiązania dotyczące zaliczania do dorobku artykułów i monografii – tłumaczy prof. Krawiec.

Zmiana polega na oddzieleniu od siebie wymogów dotyczących:

  1. artykułu naukowego w przewodzie doktorskim,
  2. monografii z przewodu doktorskiego i monografii z postępowania habilitacyjnego;
  3. cyklu powiązanych tematycznie artykułów naukowych w postępowaniu habilitacyjnym.

 

- Tylko w przypadku dwóch pierwszych określono datę 31 grudnia 2021 r. Oznacza to, że w postępowaniach wszczętych do 31 grudnia 2021 r. do osiągnięć dotyczących artykułu naukowego oraz monografii z przewodu doktorskiego i monografii z postępowania habilitacyjnego zalicza się wskazane tam artykuły i monografie. Jednak, daty 31 grudnia 2021 r. nie stosuje się do osiągnięć z ostatniego cyklu, co uzasadnione może być jego charakterem – tłumaczy prof. Krawiec. Dodaje, że zmiany mają niewiele wspólnego z COVID-19 i ustawodawca skorzystał z okazji, by doprecyzować pewne kwestie.

Czytaj w LEX: Ważne pytania o ochronę danych osobowych podczas epidemii koronawirusa >

 

- Do zmienionego art. 179 ust. 6 przepisów wprowadzających mam to samo zastrzeżenie co do jego pierwotnej wersji - w dyscyplinie nauki prawne na tzw. liście B wykazu czasopism naukowych niewiele czasopism prawniczych miało 10 lub więcej punktów. Wiele bardzo dobrych czasopism prawniczych (np. Kwartalnik Prawa Prywatnego) miało mniej punktów. Publikacje w tych czasopismach nie będą się liczyły przy ocenie osiągnięć naukowych w postępowaniach wszczętych po 30 września 2019 r. Jest to spowodowane błędnymi kryteriami oceny czasopism naukowych stosowanymi przy tworzeniu tych wykazów, które nie były dostosowane do specyfiki nauk prawnych (np. oczekiwanie, aby w skład rad naukowych czasopism wchodzili zagraniczni naukowcy, gdy czasopismo poświęcone jest polskiemu prawu, a zagraniczni naukowcy nie znają wystarczająco polskiego systemu prawnego ani nawet języka polskiego - mówi prof. Pisuliński. Dodaje, że równie zbędny był wymóg, by w skład rady wchodził redaktor statystyczny, podczas gdy ma to sens jedynie w przypadku czasopism dotyczących kryminalistyki, kryminologii i socjologii prawa. - Poza tym w wykazie nie było bardzo wielu uznanych zagranicznych czasopism prawniczych. Publikacje w nich nie będą się liczyły w ocenie dorobku w postępowaniach wszczętych po 30 września 2019 r. To poważny błąd, jakich niestety jest wiele w tej ustawie i ustawie - prawo o szkolnictwie wyższym i nauce - tłumaczy.
 

 

 

Przesunięcie ewaluacji naukowej

Już w ustawie z 16 kwietnia 2020 r. o szczególnych instrumentach wsparcia w związku z rozprzestrzenianiem się wirusa SARS-CoV-2 przewidziano pewne rozwiązania dotyczące szkolnictwa wyższego, w tym tytułów i stopni naukowych (np. przeprowadzenie kolokwium habilitacyjnego poza siedzibą podmiotu habilitującego z wykorzystaniem technologii informatycznych).

- Co bardzo ważne, w ustawie tej znalazły się też przepisy dotyczące ewaluacji (pierwsza ewaluacja jakości działalności naukowej obejmuje lata 2017-2021 i rozpoczyna się w dniu 1 stycznia 2022) – zaznaczyć jednak należy, że duże znaczenie będzie tutaj miało znowelizowane rozporządzenie ewaluacyjne ministra. Kwestia ewaluacji nie jest więc jeszcze zamknięta. Jest tak naprawdę nieznana. Po raz kolejny środowisko akademickie pozostaje więc w wielkiej niepewności – tłumaczy prof. Krawiec.