Umożliwi im to bezpłatny dostęp online do bazy, który stał się możliwy dzięki współpracy Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego z Ministerstwem Cyfryzacji.

- Lista funkcjonalności dostępu do bazy danych CEP jest obszerna. Zakłady ubezpieczeń będą mogły wykorzystywać dane już tylko na podstawie samego numeru rejestracyjnego pojazdu. Na takiej samej zasadzie będą mogły je również uzupełniać wprowadzając dane do systemów. Dla pojazdów można będzie pozyskiwać informacje o odnotowanym właścicielu, ewentualnym nowym nabywcy czy na przykład wycofaniu pojazdu z ruchu. Podobnie z informacjami o kradzieży czy odnalezieniu pojazdu, a także o wyrejestrowaniu go - poinformowała Małgorzata Ślepowrońska, prezes UFG.

 


Ubezpieczyciele będą mieli też możliwość potwierdzania danych deklarowanych przez klienta z danymi widniejącymi w CEP. - Mowa tutaj o deklaracjach co do stanu technicznego pojazdu. Ubezpieczyciel zweryfikuje zatem deklarację klienta z widniejącą w CEP historią badań technicznych. Otrzyma wówczas informacje na przykład o negatywnym wyniku badań i usterkach, jeśli takowe odnotowano - wyjaśniła Ślepowrońska.

Ubezpieczyciel będzie mógł również pozyskać informacje o elektronicznym zatrzymaniu dowodu rejestracyjnego, a także o wszystkich właścicielach pojazdu na wskazany moment. Będzie też możliwość pozyskania wiedzy na temat dodatkowych badań wynikających np. ze skierowania pojazdu przez policję w czasie kontroli drogowej w związku z jego złym stanem technicznym, odnotowanych szkód wpływających na możliwość poruszania się pojazdem czy stanu jego licznika.

Czytaj także: Kupno lub sprzedaż auta można zgłosić online>>