O tym, czy skazany może odbywać karę pozbawienia wolności w Systemie Dozoru Elektronicznego (SDE), decyduję sąd penitencjarny. Rolą kuratora jest natomiast nie tylko kontrolowanie wykonywania kary przez skazanego, ale też zbieranie wszelkich informacji potrzebnych do tego, by sąd ocenił, czy taka kara w danym przypadku może być stosowana. Kwestiami technicznymi, założeniem „elektronicznej obrączki”, monitorowanie naruszeń w systemie, od września zajmuje się Służba Więzienną. Wcześniej odpowiadała za to komercyjna firma. 

Przeciwwskazaniem brak toalety

W przypadku SDE praca kuratora - jak mówi portalowi Prawo.pl przewodniczący Krajowej Rady Kuratorów Sądowych Grzegorz Kozera - zaczyna się już na etapie wniosku o objęcie skazanego dozorem elektronicznym.

- Kurator musi przeprowadzić wywiad środowiskowy lub zebrać informacje dotyczące skazanego. Sprawdza np. czy jest możliwe zamontowanie aparatury technicznej. W tym przypadku podstawowym problem jest np. to, czy skazany ma toaletę w obrębie mieszkania. Bo jeśli nie, to może się okazać, że urządzenie monitorujące nie będzie obejmowało zasięgiem toalety znajdującej się na zewnątrz. A to z kolei oznacza, że każdorazowe wyjście do toalety byłoby rejestrowane przez system jako naruszenie. Często jest to główny powód nieuwzględniania przez sąd wniosku skazanego o odbycie kary w tej formie - mówi kurator. 

Kolejna kwestią jest sprawdzenie, czy na SDE zgadzają się pozostali dorośli członkowie rodziny skazanego, którzy mają z nim mieszkać. – Kurator zbiera też informacje pozwalające ocenić, czy dana osoba kwalifikuje się do zastosowania wobec niej takiej kary, czy będzie przestrzegała jej rygorów. Chodzi o to by nie dochodziło do notorycznych naruszeń - mówi kurator.

Czytaj też>>

Łącznik z sądem 

Już po założeniu skazanemu elektronicznej obrączki, kurator staje się swoistym łącznikiem z sądem. To on poucza skazanego o przysługujących mu prawach i spoczywających na nim obowiązkach, w większości przypadków ustala też harmonogram odbywania kary. Może go modyfikować, a także wnioskować do sądu o warunkowe przedterminowe zwolnienie z kary pozbawienia wolności w systemie SDE lub o uchylenie zezwolenia na odbywanie kary w tej formie - czyli innymi słowy powrót do więzienia. Ustala też i weryfikuje przyczyny naruszeń odnotowywanych w systemie.

 


- Zakres naszych obowiązków jest duży. Nie wszyscy wiedzą, że to kurator przykładowo ma możliwość decyzji o doraźnym rozkuciu skazanego i ściągnięciu mu "obrączki" (nadajnika). Dzieje się tak zwykle w sytuacjach zagrożenia dla życia lub zdrowia - przykładowo gdy doszło do wypadku i wymagana jest hospitalizacja skazanego, istnieje konieczność przeprowadzenia zabiegu operacyjnego. W uzasadnionych przypadkach może też wyrazić zgodę na czasowe oddalenie się swojego podopiecznego z miejsca, w którym powinien on przebywać - np. w związku z udziałem w uroczystości rodzinnej: ślubie lub pogrzebie bliskiej osoby - dodaje Kozera. 

Kurator ma również możliwość zmiany harmonogramu skazanego -  najczęściej w sytuacji zmieny miejsca pracy i systemu jej wykonywania. - Przykładowo pracował od siódmej do piętnastej i zmienił to na system zmianowy - dodaje przewodniczący. Podobnie jest w sytuacji gdy np. skazany wymaga terapii – o zobowiązanie go do udziału w niej również może zawnioskować do sądu kurator.

Kwestie techniczne - kwestie problemowe

Kuratorzy wskazują, że znacznym utrudnieniem w ich pracy - jeśli chodzi o System Dozoru Elektronicznego - są kwestie techniczne. Nie chodzi tu jednak o sprzęt wykorzystywany do monitorowania skazanych a o sprzęt, z którego korzystają sami kuratorzy. 

- To jest nasza bolączka. Oczywiście nie wszędzie, bo są zespoły kuratorskie, które korzystają z laptopów. W niektórych sądach kuratorzy mają jednak do dyspozycji tylko komputery stacjonarne. A to wydłuża pracę. Aby komunikować się ze skazanymi, czy też dopełnić innych formalności, każdorazowo trzeba przychodzić do siedziby zespołu - mówi jeden z rozmówców Prawo.pl. 

Bezpieczeństwo? Nie zawsze wsparcie policji

Jak przyznają kuratorzy, zdarzają się przypadki kiedy padają ofiarą agresji ze strony osób z którymi pracują, także tych odbywających karę w systemie SDE. Dodają jednak, że na ogół potrafią radzić sobie w takich sytuacjach i próbują je załagodzić. Nie zawsze się to jednak udaje - dodają. 

- Kurator wchodzi do środowiska osób skazanych sam. Jest w zasadzie pozbawiony ochrony, nieuzbrojony i zdany na własną pomysłowość. Mamy odpowiednie podejście do osób, z którymi pracujemy, staramy się wygaszać ich negatywne emocje. Jeśli podejrzewamy, że osoba jest bardzo agresywna, że mogą wystąpić jakieś problemy, przepisy dają nam też możliwość żądania wsparcia od policji. Tu jednak - mówiąc kolokwialnie - szara rzeczywistości skrzeczy. I nie dlatego, że policja nie chce ale dlatego, że często nie ma wystarczającej obsady. Zdarza się, że dyżurny proponuje, żeby poczekać na powrót patrolu, który na teren komendy przyjeżdża po godzinie lub dwóch. Dlatego tak rzadko wykorzystujemy tę możliwość - przyznaje Kozera. 

Kuratorzy wskazują równoczęśnie, że część skazanych podejmuje z nimi współpracę i stara się pozostawać w dobrych, a przynajmniej poprawnych relacjach. – Znają nasze możliwości, wiedzą że czasami możemy im pomóc w różnych kwestiach – dodają. 
 

KARA POZBAWIENIA WOLNOŚCI W SYSTEMIE DOZORU ELEKTRONICZNEGO W LATACH 2012 - 2018 - NADZÓR KURATORÓW

Rok

Stan na koniec roku

Sprawy zakończone w roku

Łącznie spraw w roku

2012

4 270

8 002

12 272

2013

5 061

13 270

18 331

2014

5 010

12 011

17 021

2015

3 433

12 465

15 898

2016

4 010

7 777

11 787

2017

4 843

11 377

16 220

2018

5 133

6 388

11 521

Uwaga - w ostatnim rzędzie mowa o I półroczu 2018 r.

 

W przyszłości mogą być i problemy kadrowe

Zgodnie z przepisami, dozór nad osobami odbywającymi karę w SDE mogą pełnić jedynie kuratorzy zawodowi - nie kuratorzy społeczni. To z kolei, jak wskazują ci pierwsi, może w przyszłości wiązać się z potrzebą wzmocnienia kadrowego. 

- Są możliwości techniczne do zwiększania liczby skazanych objętych SDE - ta kara ma wiele zalet. Ale może to oznaczać większe obciążenie pracą zawodowych kuratorów sądowych, którzy już obecnie wykonują znaczną liczbę mocno zróżnicowanych zadań. Teraz niedobory kadrowe nie ujawniają się i nie są widoczne, ale może się zdarzyć, że w przyszłości zaistnieje potrzeba dodatkowych etatów kuratorskich - dodają.