Kukiz '15 złożył w piątek do marszałka Sejmu projekt uchwały w sprawie powołania komisji śledczej do zbadania prawidłowości i legalności działań organów i instytucji publicznych podejmowanych celem zapobieżenia zaniżonym wpływom do budżetu państwa z podatku od towarów i usług oraz podatku akcyzowego. Projekt ten zakłada, że komisja będzie badać okres od 2007 roku do 2017 roku.

Straty z tytułu VAT zdaniem posła Janusza Szewczaka wpłynęły dramatycznie na naszą gospodarkę. „Jak sobie przypomnimy czasy rządów PO-PSL, to przez te lata Polski na nic nie było stać. Mieliśmy rozbrajanie polskiej armii, wyprzedaż majątku narodowego często za bezcen, zadłużanie polskiego państwa na potęgę. Gdyby te pieniądze były - a one były w systemie, tylko trafiały do innych kieszeni zamiast do skarbca państwowego - to nasza sytuacja gospodarcza byłaby dużo lepsza”.

Zdaniem Janusza Szewczaka efektów działań mającej powstać komisji śledczej ds. VAT bardzo się obawia tzw. totalna opozycja, ponieważ „będą ujawnieni prawdziwi winowajcy i prawdziwe mechanizmy rabunku polskich portfeli przez te 10 lat”.

Czytaj także: Politycy o powołaniu komisji śledczej ds. wyłudzeń VAT>>>

„Ta widoczna od wielu miesięcy nerwowość, ataki agresji, próba obalenia tego rządu przy pomocy ulicy i zagranicy wynikają ze świadomości, jaka była skala rabunku tych dochodów podatkowych w minionych latach i skali odpowiedzialności. Mówimy tu o sumie 200-250 mld zł strat budżetu, która jest porażająca” – dodał poseł.

Jak zaznaczył Szewczak, „to nie mogło być wyłącznie spowodowane nieudolnością, brakiem profesjonalizmu czy słabym wzrokiem. Można domniemywać, że była jakaś forma przyzwolenia dla tego typu działań, tym bardziej, że do Ministerstwa Finansów docierały ostrzeżenia różnych grup producenckich czy środowisk zawodowych, które zwracały uwagę na skalę patologii przy wyłudzaniu VAT, a mimo to nic się w tej materii nie działo”.

autor: Paulina Kościółek

edytor: Anna Dudzik, Jakub Pilarek

pak/ adzi/ jbp/