Od 4 listopada 2018 r. paliwo stałe musi spełniać określone wymagania jakościowe, a sprzedawca musi wystawić świadectwo jakości i przekazać nabywcy kopię tego świadectwa, potwierdzoną za zgodność z oryginałem. Tak wynika z rozporządzenie ministra energii: w sprawie wymagań jakościowych dla paliw stałych oraz w sprawie wzoru świadectwa jakości paliw stałych. W efekcie od niedzieli zabraniona jest sprzedaż paliwa o niskiej jakości. Za złamanie przepisów grożą dotkliwe kary finansowe od 10 tys. do 100 tys. zł. Przewiduje je znowelizowana ustawa o monitorowaniu i kontroli jakości paliw.

- To nie są już żarty - przy minimalnej karze za prosty błąd w wystawionym dokumencie można zapłacić minimum 10 tys. zł kary. To dla większości sprzedawców węgla bardzo poważna groźba  - mówi Łukasz Horbacz, prezes Izby Gospodarczej Sprzedawców Polskiego Węgla. W jego ocenie, pomimo szeroko zakrojonej akcji informacyjnej, wciąż wiele firm nie jest świadomych, jak należy przygotować się do wprowadzenia nowych przepisów. Prezes przypomniał, że do weryfikacji i kontroli wypełniania nowych obowiązków przez sprzedawców węgla przygotowuje się Państwowa Inspekcja Handlowa.

 


 

Restrykcyjne normy

Obowiązujące od 4 listopada ograniczenia dotyczą dwóch grup paliw stałych. Do pierwszej  zaliczają się węgiel kamienny, brykiety lub pelety zawierające min. 85 proc. węgla kamiennego. Kolejną stanowią produkty przeróbki termicznej węgla kamiennego lub węgla brunatnego (np. koks, półkoks). Jeśli dane paliwo nie spełnia norm jakościowych określonych w rozporządzeniu, nie może być sprzedawane z przeznaczeniem do użycia w gospodarstwach domowych i instalacjach o mocy cieplnej poniżej 1 MW. Ma to wpłynąć na poprawę jakości powietrza i walkę ze smogiem. IGSPW przypomina też, że od 12 września 2018 r. nie można już sprzedawać na rzecz gospodarstw domowych i instalacji o mocy poniżej 1 MW mułów węglowych, flotokoncentratów, paliw stałych niesortowanych oraz mieszanin paliw zawierających mniej niż 85 proc. węgla kamiennego.

Bez zaświadczenia nie ma sprzedaży

Paliwe stałe, których dotyczy obowiązujące od niedzieli rozporządzenie mogą być dalej sprzedawane podmiotom zajmującym się dalszą ich odsprzedażą (tzw. sprzedaż hurtowa) lub w celu zużycia w instalacjach o mocy cieplnej minimum 1 MW – niezależnie od tego, czy spełnione są normy jakościowe. W takim przypadku na sprzedawcę nałożono jednak dodatkowe obowiązki formalne. W przypadku sprzedaży paliw stałych przeznaczonych do instalacji o mocy cieplnej co najmniej 1 MW, nabywca musi przedstawić kopię zaświadczenia potwierdzającego prowadzenie tego rodzaju instalacji opalanej paliwem stałym. Zaświadczenia są wydawane np. przez starostów na wniosek podmiotów prowadzących takie instalacje.  Zaświadczenie jest ważne tylko przez rok, licząc od daty wystawienia. W  przypadku sprzedaży paliw do podmiotów zajmujących się obrotem wyrobami tego rodzaju, nabywca również musi przedstawić kopię dokumentu potwierdzającego prowadzenie działalności w tym zakresie – takim dokumentem może być np. kopia potwierdzenia przyjęcia zgłoszenia o zamiarze rozpoczęcia prowadzenia działalności jako pośredniczący podmiot węglowy. Kopie dokumentów przekazane przez nabywców muszą być przechowywane przez okres 5 lat.

 

Obowiązkowe świadectwa

Klienci będą teraz otrzymywali od sprzedawcy świadectwo jakości. Wzór tego dokumentu określił w rozporządzeniu Minister Energii. Na świadectwie jakości będzie informacja, jakie są wymogi jakościowe dla danego rodzaju paliwa i w jakim przedziale parametrów mieści się sprzedawany towar. Podanie przez sprzedawcę informacji niezgodnych z rzeczywistością może skutkować nałożeniem kary w wysokości od 10 tys. do 250 tys. złotych. Kopia świadectwa jakości, potwierdzona za zgodność z oryginałem przez sprzedawcę, musi każdorazowo zostać przekazana nabywcy, natomiast oryginał sprzedawca musi przechowywać przez okres 2 lat.

Wysokie kary za łamanie przepisów

Przedsiębiorcy za sprzedaż opału, który nie spełnia norm jakościowych do gospodarstw domowych lub instalacji o mocy poniżej 1 MW grozi grzywna od 10 tys. do 1 mln zł lub kara pozbawienia wolności do lat 5.  Sprzedawcy za nie wystawienie świadectwa jakości lub z błędnymi danymi grozi kara pieniężna w wysokości od 10 tys. do 100 tys. zł. Sprzedawców będzie kontrolowała państwowa Inspekcja Handlowa.

Kolejne zmiany od stycznia

To nie są ostatnie zmiany, jakie czekają sprzedawców węgla. Już 1 stycznia 2019 r. zmieniają się zasady dokumentowania sprzedaży wyrobów węglowych zwolnionych od akcyzy. Kupując opał m.in. na potrzeby gospodarstwa domowego konieczne będzie złożenie oświadczenia o przeznaczeniu węgla, analogicznie jak w przypadku zakupu lekkiego oleju opałowego. W przeciwnym wypadku nie będzie można kupić węgla w zwolnieniu z akcyzy.