Raport „Koszty nowych technologii lekowych w leczeniu najczęściej diagnozowanych nowotworów. Prognoza 2019-2021” szacuje koszty, z jakimi będzie musiał mierzyć się polski system ochrony zdrowia, chcąc udostępnić innowacyjne terapie polskim pacjentom. Chodzi o ukierunkowane molekularnie leki przeciwnowotworowe, immunoterapii oraz produkty lecznicze nowej generacji. Koszt finansowania wybranych 30 technologii lekowych dla blisko 23 tysięcy chorych oszacowany został na 985 mln zł w skali roku (przy założeniu, że wszystkie wprowadzamy od razu).

Eksperci przyjrzeli się najnowszym terapiom, jeszcze niedostępnym w Polsce, rekomendowanym dla dwunastu najczęstszych nowotworów litych i hematologicznych. Prognoza finansowa oparta została o analizę̨ doniesień naukowych opublikowanych w 2017 r. i 2018 r. oraz poddana weryfikacji ekspertów klinicznych w dziedzinie onkologii klinicznej i hematoonkologii, skupionych w Polskim Towarzystwie Onkologicznym (PTO) i Polskim Towarzystwie Hematologów i Transfuzjologów (PTHiT). Eksperci wyselekcjonowali do analizy 30 technologii lekowych (niektóre w kilku wskazaniach).

Jesienią ma być gotowa Narodowa Strategia Onkologiczna - czytaj tutaj>>
 


Leki latami czekają na refundację

Niestety w Polsce pacjenci na refundację nowych leków czekają latami. Najwyższa Izba Kontroli w raporcie z 2018 roku podała, że udostępnienia polskim pacjentom nowej terapii od momentu jej rejestracji w Unii Europejskiej wynosi minimum 24-36 miesięcy, co oznacza 3 do nawet 5 lat opóźnienia.

Dr Gałązka-Sobotka, dyrektor Instytutu Zarządzania w Ochronie Zdrowia Uczelni Łazarskiego podkreśla, że farmakoterapia jest jednym z ważnych ogniw w procesie osiągania skuteczności klinicznej i poprawy jakości życia pacjentów w chorobie.

- Dyskusja o dostępie do nowoczesnych terapii jest konieczna, bo polski pacjent jest skazany na jednego płatnika – podkreśla dr Małgorzata Gałązka-Sobotka, dyrektor Instytutu Zarządzania w Ochronie Zdrowia Uczelni Łazarskiego. - Nieliczni ubezpieczyciele zgadzają się na dopłaty związane z nowoczesnym leczeniem.

Z raportu wynika, że szacunkowa liczba chorych, którzy do 2021 roku będą wymagali innowacyjnych terapii, wyniesie ok. 23 tysięcy (w 12 najbardziej popularnych rozpoznaniach nowotworowych). Średni koszt takiej terapii na jednego pacjenta rocznie oszacowano na - ok. 38 tysięcy zł, w hematoonkologii ten koszt był wyższy i wynosił - 55 tysięcy złotych.

Cztery lata diagnozuje się w Polsce raka jajnika - czytaj tutaj>>

Więcej pieniędzy na refundację, ale przybywa chorych

Budżet refundacyjny w zakresie onkologii jest coraz większy. W 2019 r. w porównaniu do 2018 r. wzrósł o 500 mln zł. Ale dużo szybciej przybywa nam chorych onkologicznych. W 2016 r. mieliśmy 180 tys. nowych zachorowań, a według prognoz do 2029 r. będzie ich ok. 220 tys. rocznie. Obserwowane, niepokojące trendy zachorowalności i umieralności są determinowane m.in. strukturą wieku starzejącego się społeczeństwa oraz rosnącą ekspozycją polskiego społeczeństwa na czynniki kancerogenne.

W Wielkiej Brytanii powstał onkofundusz

Autorzy raportu proponują, by wzorować się na doświadczeniach z Wielkiej Brytanii. Decyzją brytyjskiego parlamentu w 2011 r. powstał specjalny onkofundusz zw. Cancer Drug Fund (CDF). To system wczesnego dostępu dla nowoczesnych leków przeciwnowotworowych, który przyśpiesza dostęp do takich leków dla pacjentów.

Do tego onkofunduszu trafiają najbardziej obiecujące leki przeciwnowotworowe, które są przed rejestracją. Fundusz może finansować takie leczenie przez dwa lata. Po tym czasie brytyjski odpowiednik polskiego AOTMiT musi wydać decyzję. Ten czas może być przedłużony.

- Od 2016 do sierpnia 2019 r. w ramach CDF sfinansowano 78 leków dla ponad 27 tysięcy chorych – podał dr Rafał Zyśk, ekspert ds. ekonomiki zdrowia Uczeni Łazarskiego.

Raport Uczelni Łazarskiego podaje, że w Polsce też powinien powstać mechanizm zapewniający szybszy dostęp do najnowszych terapii dla pacjentów onkologicznych. Miałby on być skierowany do  pacjentów, u których wszystkie refundowane terapie zostały wykorzystane.  Szczegółowe wypracowanie reguły tego narzędzia miałaby opracować m.in.: ABM, NFZ i AOTMiT.

Dr Zyśk podkreśla, że z doświadczeń brytyjskich wynika, że dzięki okofunduszowi pacjenci średnio o półtora roku szybciej mieli dostęp do nowoczesnych leków, jeśli chory miałby czekać na standardową refundację.

Pacjenci czekają na nowoczesne leki

Beata Ambroziewicz, wiceprezes Fundacji Wygrajmy Zdrowie mówi, że na refundację leków pacjenci w Polsce czekają latami. Dodaje, że, by poprawić dostępność do nowoczesnych terapii, konieczne jest wprowadzenie nowych rozwiązań np. w postaci onkofunduszu.

- To daje perspektywę pacjentowi, że ma szansę na nowoczesne leczenie – mówi Ambroziewicz. -  Choroba onkologiczna jest wielkim obciążeniem finansowym dla rodziny. Gdy zrobiliśmy ankietę, 77 proc. respondentów powiedziało, że nie otrzymuje informacji o dostępie do najnowszych terapii. Brakuje nam takich mechanizmów wsparcia - mówi.  

 


 

]